
W ostatnim czasie ogólnopolskie media alarmują o fali zwolnień przetaczających się przez Polskę, do których dochodzi w dużych koncernach. Według danych portalu Money w 2024 roku zwolnienia grupowe w Polsce planują 23 duże międzynarodowe firmy. Według tych doniesień przyczyną ma być przede wszystkim wzrost kosztów pracy spowodowany podniesieniem minimalnej pensji oraz przenoszenie produkcji do krajów globalnego południa.
Na liście firm podanej przez portal Money, które przewidują lub realizują zwolnienia grupowe, wymieniono trzy firmy znajdujące się w Bielsku-Białej, takie jak Marelli, Signify oraz Stellantis (FCA), gdzie prace docelowo miałoby stracić ponad 800 osób.
Ciekawą, choć nadal nieoficjalną, informacją są rozmowy dotyczące planów inwestycyjnych w Bielsku-Białej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W negocjacje w tej sprawie ma być zaangażowany prezydent Jarosław Klimaszewski.
Już w lipcu ubiegłego roku informowaliśmy, że PGZ miała być zainteresowana przejęciem bielskiego zakładu FCA. Firmę zbrojeniową zainteresowały możliwości produkcyjne bielskich zakładów pod kątem produkcji pojazdów wojskowych, które obecnie wytwarzane są w fabrykach w Jelczu i Sanoku. Chodzi m.in. o ciężarówki Jelcza, opancerzone pojazdy terenowe, specjalistyczne mobilne zestawy przeciwlotnicze w ramach programu Wisła czy Narew, pojazdy wojsk walki radiotechnicznej czy zestawy do transportu czołgów, dział czy też dużej ilości zakupionych przez MON zestawów artylerii rakietowej HIMARS.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie