
W lipcu br. roku pojawiły się informacje o tym, że Polska Grupa Zbrojeniowa jest zainteresowana zakupem bielskich zakładów FIATA, które mają zostać zamknięte. Koncern zbrojeniowy mógłby tu produkować ciężarowe pojazdy wojskowe wytwarzane obecnie w fabryce w Jelczu Sanoku, szczególnie, że zakład na skutek zwiększonych zamówień MON chce rozwijać swoje zdolności produkcyjne pod kątem produkcji mobilnych zestawów przeciwlotniczych w ramach programu Wisła czy Narew, pojazdów wojsk walki radiotechnicznej czy zestawów do transportu czołgów, jak również dużej ilości zakupionych przez MON zestawów artylerii rakietowej HIMARS.
Portal Interia poinformował ostatnio, że podczas spotkania z pracownikami zarządu w spółce Jelcz, dyrekcja ujawniła informacje dotyczące budowy nowego zakładu w pobliskim Jelczu Laskowicach, co sugerowałoby, że w Bielsku-Białej nowej fabryki Jelcza nie będzie.
Warto jednak wziąć pod uwagę, że Polska Grupa Zbrojeniowa to koncern produkujący nie tylko ciężarówki, ale również amunicję, czołgi, bojowe wozy piechoty, systemy artyleryjskie i rakietowe, broń ręczną, pojazdy wojskowe i amunicję. Obecnie posiada kilka zakładów na terenie całej Polski i znajduje się na liście 100 największych firm zbrojeniowych na świecie. Pozyskanie zakładów o takich możliwościach produkcyjnych jak FCA Poland, z doświadczoną kadrą pracowniczą, którą łatwiej jest przebranżowić na produkcję dla wojska niż budować taki zakład od podstaw, jest łakomym kąskiem. Tym bardziej, że nieoficjalnie pojawiają się informacje, że rozmowy Polskiej Grupy Zbrojeniowej z FCA wciąż trwają.
Foto: Polska Grupa Zbrojeniowa/FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie