Reklama

W cieniu roszczeń wdowy po Czesławie Niemenie odsłonięto instalację jego pamięci

BBFAN.PL

12/12/2021 23:58

Na Rondzie Czesława Niemena w Bielsku-Białej odsłonięto instalację poświęconą artyście. Wdowa po artyście uważa jednak, że jego wizerunek wykorzystano bezprawnie i domaga się od miasta 20 tysięcy złotych.

Zobacz także:

Bielszczanie kupują działki na Mazurach. Dlaczego taka inwestycja się opłaca?

W lutym 2006 roku bielscy radni postanowili, że jedno z rond w Bielsku-Białej zostanie mianowane Rondem Czesława Niemena. Jego imię zyskało rondo na skrzyżowaniu ulic Cieszyńskiej, Szarotki oraz Stawowej. W tym roku przeprowadzono przetarg na stworzenie instalacji upamiętniającej artystę mającej stanąć na rondzie jego imienia. Autorami projektu instalacji, która została odsłonięta 8 grudnia są artysta plastyk Jacek Grabowski oraz architekt Michał Kowalski.

Na rondzie stanęła instalacja z blachy, składająca się z dwóch półpierścieni o promieniach wynoszących ok. 285 cm i wysokości od 233 cm do 323 cm. W blasze laserem wycięto napis "Niemen", nuty, oraz witraże przedstawiające twarz artysty.

Zanim jeszcze odsłonięto instalację, 19 listopada do Miejskiego Zarządu Dróg wpłynęło pismo z kancelarii reprezentującej Małgorzatę Niemen, wdowę po artyście, w którym poinformowano, że instalacja na Rondzie Niemena narusza prawa do wizerunku Czesława Niemena i prawo do kultu po osobie zmarłej. Jak informuje Urząd Miejski w Bielsku-Białej, pismo zawierało również pouczenie, że można sprawę załatwić w sposób polubowny, wpłacając na rzecz wdowy kwotę w wysokości 20 tysięcy złotych.

Zapytaliśmy w bielskim Ratuszu jak odniesiono się do pisma nadesłanego przez kancelarię.

Naszym zdaniem zarzuty i żądania zawarte w piśmie nie mają uzasadnienia, dlatego w zeszłym tygodniu stosowna odpowiedź zawierająca stanowisko Miasta została przesłana do warszawskiej kancelarii. Wizerunek Czesława Niemena, będący częścią instalacji został stworzony przez bielskiego artystę plastyka Jacka Grabowskiego. Nie jest on odwzorowaniem wizerunku zastrzeżonego jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym RP, na co powołują się prawnicy Małgorzaty Niemen. W żaden też sposób – w naszym odczuciu – instalacja nie narusza też prawa do kultu pamięci po osobie zmarłej, który obejmuje m.in. ochronę dobrego imienia i dobrej pamięci o zmarłym. Nasza instalacja nie tylko nie godzi w ten kult, a wręcz przeciwnie – podtrzymuje go, upamiętniając Czesława Niemena i jego wybitny, artystyczny dorobek - informuje Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Foto: Jacek Kachel UMBB