
Do Szpitala Śląskiego w Cieszynie na SOR zgłosiła się kobieta, która przyjechała z Chin i stwierdziła u siebie podejrzane objawy chorobowe. Kobieta obawiała się zarażenia się koronawirusem, którego epidemia panuje obecnie w Chinach.
Cieszyńska służba zdrowia potraktowała zgłoszenie pacjentki bardzo poważnie, kobieta bardzo szybko przeszła cały cykl różnego rodzaju badań i na ich podstawie wykluczono zarażenie koronawirusem, stwierdzono natomiast zwykłe przeziębienie. Pacjentka została zwolniona do domu.
W ostatnich dniach do podobnego alertu doszło w Krakowie, gdzie na izbę przyjęć przywieziono dwoje dzieci, które wróciły z Chin z objawami chorobowymi. Również w tym przypadku nie było to nic poważnego.Na terenie Polski nie stwierdzono dotąd zarażenia tym wirusem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie