
Po powrocie z Włoch jeden dzień prowadziła zajęcia w szkole. Przez postępujące objawy chorobowe zgłosiła się na SOR Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Kobieta podczas pobytu we Włoszech przebywała w Rzymie, jak dotąd w stolicy Włoch nie ma oficjalnie potwierdzonego przypadku koronawirusa.
Zajęcia w placówce nie będą odbywać się do momentu poznania wyników badań pacjentki, które mają być znane w środę 26 lutego.
Wiadomo, że ta osoba właśnie powróciła z podróży do Rzymu. Aby dokładnie zdiagnozować co jej dolega zostanie przewieziona na badania do wyspecjalizowanej placówki, najprawdopodobniej do Chorzowa. Kobieta nie miała kontaktu z innym pacjentami szpitala. Wynika badań mają być znane w środę.
Koronawirus czyli 2019-nCoV został po raz pierwszy wykryty w mieście Wuhan w Chinach. Pacjent zero został zlokalizowany, dzięki czemu wiadomo, że do pierwszego zarażenia doszło na targu rybnym, najprawdopodobniej po zjedzeniu węża lub nietoperza. Pierwsi chorzy to osoby przebywające na tym targu. Władze chińskie zdecydowały o zamknięciu miasta co niestety nie zapobiegło rozprzestrzenianiu się choroby, której dotąd nie ujawniono tylko w Ameryce Południowej. Przypadki zarażeń w Europie odnotowano już we Włoszech, Francji, Belgii, Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Finlandii i Rosji.
Wirus rozprzestrzenia się metodą kropelkową, podobnie jak grypa. Lekarze zalecają częste mycie rąk, które ma utrudnić rozprzestrzenianie wirusa. Dotąd nie potwierdzono aby choroba mogła się przenosić poprzez przedmioty, np. paczki wysyłane z Chin. Nadal nie opracowano skutecznego leku na tę chorobę ani szczepionki, która mogłaby przed wirusem chronić. Naukowcy ujawniają, że obiecująco wychodzą testy z lekami używanymi w leczeniu AIDS. Jak dotąd służby medyczne na całym świecie ujawniły 80 148 zarażonych, z czego 2 699 osoby zmarły (stan na 25 lutego).
Objawy koronawirusa to występujące na kilka dni po zarażeniu gorączka, kaszel, duszności i osłabienie. Objawy chorobowe towarzyszące zarażeniu mogą przebiegać w różny sposób, od lekkich, podobnych do przeziębiana, po ciężkie, prowadzące do zapalenia płuc, problemu z oddychaniem, a nawet zgonu. Szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby są osoby starsze, z cukrzycą i chorobami serca.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chyba już nikt nie ma wątpliwości ze wirus w Polsce napewno się pojawi, pytanie tylko gdzie, kiedy i jak szybko będzie się rozprzestrzeniał. Jesteśmy przygotowani na pewnie kilkuset chorych w przypływie do 1000 w całym kraju. ZUS zaciera ręce ponieważ najbardziej narażone są osoby starsze i schorowane.