
W lipcu pisaliśmy TUTAJ o planowanych rewolucyjnych zmianach w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej. Jednak w ostatnich tygodniach nie było widać aby w tej sprawie podejmowane były jakieś działania. Jednak okazuje się, że w Miejskim Zarządzie Dróg cały czas trwają prace w tym temacie.
Prace w zakresie optymalizacji sieci połączeń MZK są na finalnym etapie. Po akceptacji harmonogramu działań na przełomie listopada i grudnia br. rozwiązania systemowe w zakresie zmian w komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej zostaną przedstawione opinii publicznej celem ich skonsultowania. Rok 2019 jest okresem intensyfikacji szerokiego wachlarza zmian i reorganizacji. Szczególną kwestią są działania zmierzające do przekształcenia Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej w spółkę prawa handlowego (podmiotu wewnętrznego), dlatego też kwestie powyższe mają swój wpływ na potrzebę dłuższego niż zakładano procesu przygotowań w innych płaszczyznach optymalizacji. informuje Rzecznik Urzędu Miejskiego Tomasz Ficoń
Od 1 stycznia 2020 r. Miejski Zakład Komunikacyjny zostanie przekształcony w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, a zadania organizatora publicznego transportu zbiorowego obejmie Miejski Zarząd Dróg, który będzie odpowiadał za realizację zadań związanych z planowaniem, organizowaniem i zarządzaniem publicznym transportem zbiorowym na terenie Miasta oraz administrowaniem infrastrukturą przystankową.
Najbliższą zmianą jaka czeka nas w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej, to od 2 grudnia zmiana trasy przejazdu autobusów linii nr 12, które będą kursować nowo wybudowaną ul. Nowohałcnowską (KDZ-1).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co z tego, że zmienią rozkład jak i tak nikt nic nie będzie wiedział. Nie jest konieczne ułożenie transportu tak by jednym autobusem dotrzeć do celu. Jadąc a cygańskiego lasu do Auchan musze wiedzieć jakie mam możliwości a aplikacja mzk tego nie zapewnia. Nie konicznie muszę wiedzieć jak nazywa sie przystanek na ktorym mam wysiąść. Zamiast tworzyć aplikacje ktore i tak nie nadążają za zmianami rozkładu skorzystajcie z jak dojade albo zbudujcie równie pomocną jak ona. Bo obecnie żeby zaplanować podróż po mieście z użyciem mapy trzeba wchodzić na mapy google i analizowac co z danego przystanku w którą strone jedzie. Wcale mnie nie dziwi że ludzie nie chca jeździc ja sama wole taksówke wynająć niż sie zastanawiac jak dojechac. Po drugie bilety. Kierowcy są od jazdy na czas nie od biletów. Super że są biletomaty. Ale to że sa różne też nie zachęca do korzystania z nich. Bo przy każdym trzeba sie zastanawiać jak go rozhryść. I jeszcze jedno....co to jest bilet jedniodniowy??? Czy to samo co 24 godzinny czy moge nim jechac tylko do 24tej w dniu skasowania. Nie znalazłam opisu ale może nie trafiłam i rzeczywiscie hdzieś jest.Pomijam też cene biletu jednorazowego skoro i tak trudno dojechać w odległe miejsca jednym autobusem. Dojazd do rynku to raptem 10-20 min. Jednorazowy powinien byc tańszy o 1 zł a czasowy za 4 zł przedłużony do 90 min. Bo 10-20 min czeka sie obecnie na przesiadkę. Wtedy zacznijcie promować transport miejski.
W zapowiedzianych zmianach nie dopatrzyłam się połączenia Osiedla Karpackiego z Wapienicą moim zdaniem na tej trasie potrzebny jest bezpośredni autobus.