W jednym z przydomowych gospodarstw mieszczących się na terenie Ustronia Hermanic odkryto ognisko wirusa H5N8.
Jak informuje Bogusław Kubica z Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego w Cieszynie wirus uśmiercił 60 tamtejszych kur. Została podjęta decyzja o uśpieniu 12 żyjących tam kaczek. Gospodarstwo zostało oczyszczone i zabezpieczone.
Póki co nie wiadomo czy wirus jest niebezpieczny dla człowieka. Z uwagi na rygorystyczne procedury służby weterynaryjne będą podejmować szeroko zakrojone działania mające na celu sprawdzenie, czy w okolicy istnieją inne ogniska tej choroby.
UWAGA! Wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI), podtypu H5N8 – nie jest groźny dla ludzi, ale jest bardzo szkodliwy dla gospodarki i niebezpieczny dla gospodarstw.
Główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa grypy ptaków H5N8 są zarażone dzikie ptaki. Niestety przyczyną bywa też człowiek i dlatego przypominamy o podstawowych zasadach postępowania.
Należy bezwzględne przestrzegać zasady bioasekuracji:
zabezpieczyć paszę przed dostępem zwierząt dzikich;
nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany;
nie poić drobiu oraz ptaków utrzymywanych przez człowieka wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie ptaki;
stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem;
stosować maty dezynfekcyjne w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób;
przetrzymywać drób w przeznaczonych do tego celu pomieszczeniach bez możliwości swobodnego poruszania się po otwartym wybiegu.
Przypominamy też, że za brak stosowania zasad bioasekuracji będą nakładane kary administracyjne.
__________________________ Wirus H5N8, Ptasiej grypy, Ustroń, choroba zakaźna, niegroźny dla ludzi źródło: Miejskie centrum Kryzysowe Cieszyn
Dziwi mnie nad interpretacja przepisów,jeśli wyznaczono trzykilometrową strefę zapowietrzoną gdzie drób podlega bezwzględnej utylizacji to dlaczego wybija się drób poza tą strefą gdzie w strefie od trzech do dziesięciu kilometrów drób powinien być badany pod kątem zarażenia wirusem.A nie jak to się stało w Cisownicy koło Ustronia gdzie bez żadnych badań po stwierdzeniu przez jakiegoś nawiedzonego lekarza weterynarii że przepływająca obok rzeczka jest granicą dziesięciokilometrowej strefy wybito drób bez żadnych badań.Moim zdaniem sprawa nadaje się do sądu wskutek niedbalstwa ludzi odpowiedzialnych za pewne procedury.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Jozin - niezalogowany
2017-02-19 13:18:22
Podbno jurz niema grypy
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziwi mnie nad interpretacja przepisów,jeśli wyznaczono trzykilometrową strefę zapowietrzoną gdzie drób podlega bezwzględnej utylizacji to dlaczego wybija się drób poza tą strefą gdzie w strefie od trzech do dziesięciu kilometrów drób powinien być badany pod kątem zarażenia wirusem.A nie jak to się stało w Cisownicy koło Ustronia gdzie bez żadnych badań po stwierdzeniu przez jakiegoś nawiedzonego lekarza weterynarii że przepływająca obok rzeczka jest granicą dziesięciokilometrowej strefy wybito drób bez żadnych badań.Moim zdaniem sprawa nadaje się do sądu wskutek niedbalstwa ludzi odpowiedzialnych za pewne procedury.
Podbno jurz niema grypy