
Urząd Miejski w Bielsku-Białej poinformował o kradzieży do jakiej doszło we wtorek 4 stycznia. Z szopki ustawionej u zbiegu ulic Wzgórze i Władysława Orkana zniknęła figurka małego Jezuska.
Trudno powiedzieć, czy był to zwykły wybryk, czy rodzaj prowokacji. Tak czy owak, zniknięcie symbolu świąt budzi smutne refleksje. Podstawą do tego, by żądać szacunku dla swoich wartości, jest szacunek dla tego, co jest ważne dla innych. Żyjemy w mieście, które od wieków słynie z wielokulturowości i dużej wzajemnej tolerancji. Nie psujmy tego! - czytamy w komunikacie na stronie Urzędu.
Służby rozpoczęły już przegląd monitoringu miejskiego, licząc na to, że uda się ustalić sprawcę kradzieży, dając mu jednocześnie szansę na zwrócenie figurki i uniknięcie wstydu.
Foto: Mirosław Niesyt UMBB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zwyrodnialec co to zrobił powinien się smażyć w piekle i 10 lat minimum trafic za kratki
To są tylko symbole, Chrystus rodzi się w sercu. Zachowajmy radość.