
Pierwszą partię meczu bardzo dobrze rozpoczęli bielszczanie. Świetne na rozegraniu oraz w polu serwisowym spisywał się nowy rozgrywający – Dmitry Starożyłow, który ostatni sezon spędził w CAI Teruel, gdzie wywalczył srebrny medal. Z kolei w ataku nie do zatrzymania był Bartosz Janeczek, który zdobył pięć punktów i atakował z 71% skutecznością. Radomianie nie mieli wielu argumentów, żeby zatrzymać przeciwników i przegrali premierową odsłonę meczu (20:25).
Druga partia była bardzo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. W decydujących momentach seta ręki w ataku oraz polu serwisowym nie zwolnił Janeczek, który pewnym atakiem z prawego skrzydła przypieczętował wygraną w tym secie (25:23).
Trzeci set podobnie jak wcześniejszy był wyrównany. Warto jednak podkreślić bardzo dobrą i odważną grę Tomasza Fornala, mistrza Europy juniorów, który ani przez moment nie zwolnił ręki w ataku oraz polu serwisowym. To właśnie on przypieczętował wygraną radomskiej drużyny asem serwisowym (27:25).
W kolejnym secie bielszczanie wrócili do swojej dobrej, a przede wszystkim skutecznej gry. W ataku nie mylił się Janeczek, do którego rąk trafiła w pełni zasłużona nagroda dla najlepszego zawodnika poniedziałkowego spotkania.
W dzisiejszym meczu trener Palgut nie mógł skorzystać z usług Kamila Kwasowskiego, który leczy uraz kostki.
Cerrad Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 1:3 (20:25, 23:25, 27:25)
Skład BBTS: Starożyłow, Vemić, Siek, Bartoš, Grzechnik, Janeczek oraz Koziura, Czauderna (libero), Bieńkowski, Lipiński, Gaca.
____________________________
Cerrad Czarni Radom, BBTS Bielsko-Biała, mecz siatkówki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie