
Na pierwszą przerwę techniczną, po sprytnym zagraniu 18-letniej Natalii Strózik, zawodniczki schodziły przy wyniku 3:8. Seta lepiej rozpoczęła drużyna Mirosława Zawieracza, która niezłą dyspozycję zdołała utrzymać do jego końca. Gospodynie prowadziły w tej partii tylko raz, po pierwszej piłce 1:0. Potem Muszyniankę stać było tylko na kilkukrotne doprowadzenie do remisu. Tylko, bowiem bielszczanki wygrały do 22.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie