Reklama

Puchar Polski. Będzie ciężko, choć coś drgnęło

04/01/2017 10:00

Siatkarze BBTS-u rzutem na taśmę wywalczyli udział w tegorocznym Pucharze Polski. Dzisiejszy mecz 1/8 finału może zweryfikować nadzieje na dobry występ w tych rozgrywkach.

 

 

Szczęście dopisało


Sezon od samego początku nie układa się pomyślnie dla bielszczan. Czołowe lokaty z meczu na mecz oddalały się coraz bardziej, a tym samym występ w Pucharze Polski pozostawał w sferze marzeń. Początkowo Słowak Miroslav Palgut zaliczał słabe występy z drużyną. Później trenerską pieczę przejął jego rodak Rastislav Chudik i zmiana ta wyszła na plus. Siatkarze BBTS-u zaczęli przede wszystkim odnosić zwycięstwa, z czym problem był ogromny. Najbardziej cieszy ostatnia wygrana z ekipą Politechniki Warszawskiej, która dała prawie nierealny awans do Pucharu Polski.

 

Drużyna z tradycjami


Bielska siatkówka co ciekawe ma swoje tradycje jeżeli chodzi o te rozgrywki. W 1993 roku ówczesny BBTS Włókniarz cieszył się nawet z tryumfu w tej imprezie. Dwukrotnie też, w 1991 i 1992, plasował się na drugim miejscu. Nie ma się co jednak oszukiwać, że obecnej drużynie daleko do tych tradycji. Zawodnicy o powołaniu do kadry mogą tylko śnić, gdzie dla Włókniarza grali medaliści olimpiad, mistrzostw Świata czy mistrzostw Europy.

 

 

Będzie ciężko


Rywalem bielszczan będzie drużyna z Jastrzębia, która w losowaniu była rozstawiona z numerem czwartym. Gospodarze jutrzejszego meczu to bardzo mocna drużyna. Bielscy siatkarze mieli okazję już się o tym przekonać w 3. kolejce rozgrywek ekstraklasy. Po bardzo słabym meczu ulegli oni także w Jastrzębiu 0:3 przegrywając kolejne partie do 13, 14 i 16. Jutrzejsze spotkanie będzie zatem szansą na rewanż, jednak o dokonanie tej sztuki będzie bardzo ciężko.
 

Fot: Łukasz Sobala/Press Focus

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do