
Dotąd uczestnicy protestu kobiet spotykali się pod biurem PiS na Placu Ratuszowym i urządzali spacer po mieście. Dzisiaj organizatorzy wymyślili inną formę protestu.
Około 100 samochodów, część z nich oflagowana i oznaczona plakatami, wyjechała z parkingu przy Galerii Tesco przy ulicy Warszawskiej i przejechała przez centrum miasta głośno używając klaksonów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A pomysł zaczerpnęli od narodowców. How sweet