
Bielszczanie po świątecznej przerwie powracają na parkiety Plus Ligi. Mimo nie najlepszej pierwszej połowy zmagań drużyna w ostatnim meczu wywalczyła awans do Pucharu Polski. W nim zmierzą się z Jastrzębskim Węglem, który w losowaniu rozstawiony był z numerem 4. Zanim to jednak nastąpi przed podopiecznymi Rastislava Chudika jeszcze jedno spotkanie ligowe. Obecny szkoleniowiec zespołu póki co może pochwalić się remisowym bilansem spotkań, bowiem odniósł z drużyną 2 zwycięstwa i poniósł 2 porażki.
W piątek bielscy siatkarze będą mieli okazję zrewanżować się zawodnikom z Lubina za październikową porażkę. W hali pod Dębowcem przegrali oni po jednostronnym meczu 0:3. Bielszczanie nie mieli żadnych argumentów, żeby sprzeciwić się przeciwnikom. Nie do zatrzymania byli przede wszystkim atakujący Łukasz Kaczmarek i przyjmujący Robert Taht, którzy są filarami swojej drużyny. Owi zawodnicy dobrze odnajdują się w tej roli i potrafią jej sprostać, o czym świadczy zajmowana przez Cuprum 6. lokata w tabeli rozgrywek. Czy i tym razem bielszczanie nie sprostają warunkom postawionym przez przeciwników? Początek spotkania w Lubinie w piątek o godzinie 18:00.
Fot. Łukasz Sobala/Press Focus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie