
Opłatą covidową nazwano należności pobierane od klientów i pacjentów, które mają pokryć koszty środków sanitarnych potrzebnych do spełnienia wymogów sanitarnych niezbędnych do wykonania usługi. Według skarg, które napływają do UOKiK, takie opłaty pobierane są w kwotach od kilku, do nawet 350 zł. Niektóre salony beauty, zamiast wprowadzania dodatkowej opłaty do usługi, podniosło ceny.
Są również takie firmy, które nie mają zamiaru wprowadzać opłat ani podnosić cen. Jak odpowiedziała nam na to pytanie jedna z właścicielek salonu fryzjerskiego w Bielsku-Białej - W naszym salonie o wysokie standardy sanitarne dbaliśmy również przed koronawirsuem. Wolny rynek zapewne zweryfikuje kto w tej sytuacji zyska.
Sama opłata covidowa powstała na początku pandemii koronawirusa, kiedy na rynku brakowało środków do dezynfekcji, maseczek, rękawiczek i osiągały one zawrotne ceny. Teraz sytuacja pod tym względem się normuje, jednak dla niektórych firm jest to okazja do podniesienia cen.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie