
Kilkanaście lat temu rady osiedli miały do dyspozycji określoną kwotę (około 80 tys zł każda) przeznaczoną na doraźne naprawy dróg osiedlowych i chodników, realizowane przez Miejski Zarząd Dróg . Niestety, zmieniające się realia finansowe, pozbawiły RO tego przywileju. Wybory do RO odbywały się bezpośrednio na zebraniach sprawozdawczo – wyborczych co cztery lata. Od 2015 roku po zmianie ordynacji wyborczej zmieniono sposób wyboru Rad Osiedli. Od tej pory głosowanie odbywa się w wyborach powszechnych organizowanych na terenie miasta. Mimo wielu sprzeciwów, udało się przeprowadzić wybory i nowa ordynacja obowiązuje do dnia dzisiejszego. Niestety pojawiły się głosy, że brak możliwości dysponowania środkami finansowymi na drobne naprawy i inwestycje, pozbawił Rady Osiedli możliwości skutecznego i widocznego dla mieszkańców działania na terenie dzielnic.
Tu należy zwrócić uwagę, że problemem zajęli się Niezależni.BB , którzy po dyskusjach z przewodniczącymi Rad Osiedli zorganizowali wycieczkę do Poznania, gdzie RO działają bardzo prężnie i mają jasno określone finansowanie, które wykorzystują na rozwój swoich Dzielnic znając najlepiej potrzeby i bolączki ich mieszkańców. Propozycje przekazane Prezydentowi Jarosławowi Klimaszewskiemu, który również w swojej kampanii wyborczej deklarował wzmocnienie RO (porozumienie programowe Prezydenta-elekta ze stowarzyszeniem Niezależni.BB zawiera taki zapis) dotyczące przyznania Radom Osiedli dodatkowych kompetencji i funduszy, zaowocowało zmianą Regulaminu RO oraz utworzeniem „funduszu drogowego” w pierwszym roku, w wysokości 100 tys. zł, z perspektywą korekt w latach następnych. Następne lata, z różnych powodów, niestety nie przyniosły pozytywnych rozwiązań. Najpierw odebrano Radom możliwość dysponowania funduszami na drobne naprawy i inwestycje, a na ostatniej sesji Radni Klubu „Wspólnie dla Bielska-Białej” zdecydowali o wycofaniu z Budżetu Obywatelskiego projektów osiedlowych, co na etapie konsultacji społecznych spotkało się z jednoznaczną krytyką.
Zainteresowani zostali pozbawieni możliwości bezpośredniej realizacji swoich pomysłów, związanych ściśle z ich osiedlami i najbliższą okolicą, a pomysły zgłaszane bez zaplecza finansowego będą miały niewielką szansę na realizację.
Jerzy Bauer - radny Niezależnych.BB
Obserwując te działania trudno oprzeć się wrażeniu, że rozwój społeczeństwa obywatelskiego został zatrzymany, a górę wzięła opcja centralizacji decyzyjności i zarządzania. Szkoda wielu lat pracy społecznej członków Rad Osiedli i wszystkich zaangażowanych w poprawę ich funkcjonowania. Liczę na to, że jednak zwycięży rozsądek i wrócimy do budowy zaangażowanego społeczeństwa obywatelskiego, o co jako radni klubu Niezależni. BB będziemy mocno zabiegać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie