
Mowa o rozbudowie Beskidzkiego Centrum Onkologii, która obejmie m.in.: rozbudowę budynku szpitalnego o 5-kondygnacyjny segment, połączenie z istniejącymi budynkami, przebudowę strefy wejściowej budynku głównego oraz przebudowę dróg i parkingów wewnętrznych. Łączna powierzchnia użytkowa nowego segmentu to 4 658,96 m2. W przyziemiu znajdować się będą Zakład Terapii Izotopowej oraz Pracownia Rezonansu Magnetycznego. Na parterze zostaną rozlokowane pozostałe pracownie Zakładu Diagnostyki Obrazowej (RTG, USG, mammografii, TK), Pracownia Biopsji Stereotaktycznej, a także Izba Przyjęć wraz z pomieszczeniem rejestracji i statystyki medycznej. Na I p. i II p. mieścić się będą odziały łóżkowe w ramach Chirurgii Onkologicznej i Ogólnej oraz Ginekologii Onkologicznej. Na III p. zlokalizowany będzie blok operacyjny z 4 salami i salą wybudzeń. Na poddaszu przewidziana jest przestrzeń instalacyjna, która lokalizować będzie urządzenia techniczne obsługujące budynek. W ramach inwestycji planowane jest zastosowanie rozwiązań OZE (obiekty będą wyposażone w instalację fotowoltaiczną i trigeneracji, które wpłyną na zmniejszenie energii pobieranej z sieci elektroenergetycznej).
Czas realizacji inwestycji to 23 miesiące. Obecnie trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia inwestycji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może trzeba by się zastanowić, dlaczego lekarze odchodzą z tego szpitala. Podobno pacjenci, od 10 lat będący pod opieką przychodni onkologicznej, zostali przekazani lekarzom rodzinnym.
Był stadion za 100 mln a teraz następny pomnik za tyle samo .Trzeba się walnąć w łeb i powiedzieć jasno ; Bielsko nie będzie regionalnym centrum onkologii , są dosyć blisko inne prężniejsze ośrodki i to o godzinę drogi a nie opłaci się utrzymywać szpitala specjalistycznego z 50% obłożeniem i to bez lekarzy ! . na PEWNO nie za tego ,,dyrektora"" . Mam dziwne przekonanie że trzeba przepchnąć tę inwestycję bo są pieniądze / i profity/ . Obym się mylił , czego życzę mieszkańcom i lekarzom .
Szpital zbudują ale lekarzy od tego nie rpzybędzie,jak tak dalej pójdzie to zamiast szpitala będzie hotel albo sanatorium,bo lekarze odchodza a nowych chętnych do pracy brak
za chwilę będziemy na dnie i trzeba będzie sie odbić lekarze zaczną wracac i tak koło sie zamknie szkoda że wielu może nie doczekać....
A kto tam będzie pracował? W ciągu ostatniego roku zwolniło się z Beskidzkiego Centrum Onkologii kilkunastu specjalistów!