
Na wniosek radnych klubu PiS 11 kwietnia odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, poświęcona informacji w sprawie awarii sieci wodociągowej, która miała miejsce w Bielsku-Białej na przełomie marca i kwietnia br. Sesja nie przyniosła nowych informacji o przyczynach i przebiegu awarii. Prezydent Miasta stwierdził, że w sytuacji kryzysu wszystko zadziałało prawidłowo.
Najciekawsze zdarzenie miało miejsce na początku sesji, gdy radni klubu Jarosława Klimaszewskiego w głosowaniu odmówili prawa do zabrania głosu mieszkańcowi, który przed sesją zgłosił chęć wystąpienia. Wystąpienie mieszkańca, na jego prośbę, usiłowała odczytać w trakcie dyskusji radna Małgorzata Zarębska (Niezależni.BB), jednak przewodnicząca RM Dorota Piegzik-Izydorczyk (PO) uniemożliwiła jej to, wyłączając mikrofon (więcej na ten temat pisze radna Zarębska w swoim felietonie obok).
Głównym elementem sesji było wystąpienie prezesa AQUA SA, Krzysztofa Michalskiego, który szczegółowo przedstawił przebieg awarii i proces likwidacji jej skutków. Podstawową tezą, podtrzymywaną przez prezesa Michalskiego również podczas odpowiedzi na pytania radnych, było przestrzeganie przez spółkę wszelkich procedur, przewidzianych na wypadek sytuacji nadzwyczajnych. Prezes AQUA SA odmówił komentarza do wypowiedzi medialnych byłego prezesa AQUY, Piotra Dudka, który krytycznie wypowiadał się o działaniach obecnego kierownictwa spółki.
W odpowiedzi na pytania ze strony radnych prezes Michalski poinformował, że zanieczyszczona woda (około 170 m3) została wywieziona do utylizacji, natomiast woda użyta do przepłukiwania rur wypuszczona została na zewnątrz (między innymi do rzeki Wapienica), gdyż nie stanowiła żadnego zagrożenia biologicznego.
Prezes Michalski nie ujawnił radnym składu specjalnej komisji, powołanej przez spółkę w celu określenia przyczyn awarii, zapewniając jedynie, że będzie się ona składać z ekspertów.
Podczas sesji zabrał głos także dyrektor bielskiego Sanepidu, dr Jarosław Rutkiewicz, przedstawiając przebieg wszystkich działań podjętych przez jego instytucję. Wątpliwości niektórych radnych wzbudził sposób i tempo informowania Sanepidu przez spółkę wodociągową, jednak dyrektor Rutkiewicz nie zgłaszał zastrzeżeń do działań AQUY w tym zakresie. Dyrektor Rutkiewicz ocenił, że obecny w wodzie styren w stężeniu potwierdzonym badaniami nie stanowił zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców Bielska-Białej.
Podczas dyskusji radni zwracali uwagę na chaos informacyjny i opóźnione działania służb miejskich w pierwszych dniach awarii (sztab kryzysowy zebrał się w Ratuszu po prawie dobie od stwierdzenia zatrucia wody). Opinii tej nie podzielił prezydent Jarosław Klimaszewski, który stwierdził, że wszystkie działania podjęte po ogłoszeniu awarii sieci wodociągowej były właściwe i skuteczne.
W odpowiedzi pisemnej na pytanie radnego Janusza Okrzesika, wiceprezes zarządu AQUA SA, Henryk Wysogląd, poinformował że w latach 2016-2022 metodę CIPP (rękaw termoutwardzalny) wykorzystano przy renowacji 13 km sieci wodociągowej. Nigdy dotychczas nie stwierdzono zanieczyszczenia wody z tego powodu. Jednak jak wynika z informacji wiceprezesa Wysogląda, w tym roku po raz pierwszy został zastosowany rękaw Poliner Hydro Glass, który stał się przyczyną zanieczyszczenia wody styrenem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie