
Dzięki tym potyczkom nowy trener bielszczanek Mariusz Wiktorowicz mógł przyjrzeć się swoim podopiecznym w warunkach meczowych. Nieobecna, z uwagi na reprezentacyjne obowiązki, była jedynie rozgrywająca Yael Castiglione, ale jej brak dało się odczuć. Zespoły z Bielska-Białej i Sopotu zmierzyły się trzykrotnie, w każdej z konfrontacji lepiej wypadły siatkarki Atomu Trefla, które na kilka dni zawitały na zgrupowanie na południe Polski, również osłabione brakiem kadrowiczek – Zuzanny Efimienko i Holenderki Maret Balkenstein-Grothues.
Premierowy sparing miał charakter typowo treningowy, bowiem oprócz standardowych akcji meczowych obie ekipy ćwiczyły atak z tzw. wysokiej piłki i asekurację bloku, za co również otrzymywały punkty zaliczane do ogólnego wyniku. Ze sprawdzianu zwycięsko wyszły podopieczne Lorenzo Micellego, ale wszystkie z czterech setów rozstrzygnięto na przewagi.
Za drugim podejściem Atom Trefl pokonał gospodynie 3:0 (25:19, 26:24, 25:21), bielszczanki zrewanżowały się tylko wygranym 15:10 tie-breakiem. Ostatni test-mecz to już wszystkie odsłony zgarnięte przez przyjezdne. Sopocianki oddały ekipie BKS-u odpowiednio 16, 15, 23 i 20 „oczek”. W ich szeregach świetnie spisywały się byłe zawodniczki ekipy znad Białej – Klaudia Kaczorowska i Anna Kaczmar. Trener Wiktorowicz sprawdzał natomiast swoje zawodniczki w rozmaitych ustawieniach z Aleksandrą Pasznikw roli rozgrywającej.
Skład BKS Aluprof: Pasznik, Bamber-Laskowska, Trojan, Moskwa, Mucha, Łyszkiewicz, Radosova, Lis, Strózik, Horka, Wojtowicz (libero), Motyka (libero)
_________________________
BKS Aluprof Bielsko-Biała, siatkarki bks Bielsko-Biała, siatkówka BKS
Foto: Rafał Rusek/Press Focus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie