
Na pierwszy rzut oka e-papierosy wyglądają niegroźnie. Są nowoczesne, designerskie, modne — zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Papierosy elektroniczne, mogą decydować nawet o statusie społecznym. Ten, kto jest ich posiadaczem, uchodzi w świadomości rówieśników za osobę wyluzowaną, podążającą za aktualnymi trendami.
Coraz częściej w internecie można spotkać opinie, że e-papierosy to świetny sposób na rzucenie papierosów, że to zdrowsza alternatywa wobec palenia tradycyjnych wyrobów tytoniowych. Nic bardziej mylnego! Dlaczego?
Choć epapieros nie zawiera substancji smolistych, to jednak nadal zawiera nikotynę, która powoduje uzależnienie. Przez to i rzucenie palenia epapierosów jest równie trudne, jak klasycznych wyrobów tytoniowych.
Poza nikotyną w epapierosie znajdziemy, też inne szkodliwe i nie do końca przebadane substancje. Mowa tu, chociażby o takich związkach jak glikol propylenowy, gliceryna, etanol, woda demineralizowana, aromaty smakowe. Do tego należy dodać jeszcze rakotwórcze substancje chemiczne jak tlenki metali ciężkich, w tym nikiel czy ołów.
Jednak epapieros to nie tylko szkodliwe związki chemiczne. To również uzależnienie psychiczne. Nikotyna podnosi poziom adrenaliny i dostarcza naszym mózgom dopaminy, zwanej hormonem szczęścia. Dzięki temu palacz jest znieczulony i szczęśliwy, nie odczuwa głodu, ma świetny nastrój. Taki stan może trwać do kilku godzin od momentu zapalenia papierosa.
Patrząc na statystyki dotyczące zgonów wynikających z palenia papierosów, w Polsce rokrocznie umiera z tego powodu około 70 000 osób. Jednak to nie wszystko. Szacuje się, że kolejne 8 000 zgonów to efekt tzw. biernego palenia.
Jeśli chodzi o prognozy dotyczące śmierci, spowodowanych paleniem to szacuje się, że z tego powodu umrze w tym stuleciu około 1 000 000 000 ludzi. Tak, miliard! Statystyki te są naprawdę zatrważające. Do tego należy doliczyć również skutki palenia epapierosów.
Dlatego właśnie warto spróbować uwolnić się od nałogu palenia. Do dyspozycji pacjentów jest szeroka gama środków, począwszy od tabletek wspierających rzucanie palenia, przez terapie indywidualne i grupowe, a kończąc na radykalnej zmianie trybu życia.
Szczególnie trudnym tematem są skutki palenia w ciąży. Szacuje się, że około 10-15 proc. sięga po papierosy w czasie trwania ciąży, a około 40 proc. z nich popala w tym czasie okazjonalnie. Zalicza się do tego także palenie podczas karmienia, które jest równie szkodliwe dla dziecka, ponieważ toksyczne substancje z papierosa przekazywane są wraz z mlekiem matki. To na co trzeba zwrócić uwagę to kwestia biernego palenia noworodka, który wdycha dym znajdujący się w ubraniach, we włosach, w swoim bliskim otoczeniu. Palenie papierosów a karmienie piersią, to działanie, które szkodzi dzieciom i jest kolejnym powodem, aby rzucić palenie możliwie szybko, jeszcze na etapie planowania ciąży lub tylko gdy się o niej dowiemy.
Bibliografia:
Artykuł Sponsorowany
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie