Reklama

Dziki czają się na działkowców | Czy służby wojewódzkie pomogą rozwiązać problem?

BBFAN.PL

25/02/2024 07:03

Na biurku Prezydenta Bielska-Białej pojawiło się kolejne pismo dotyczące dzików dających się we znaki działkowcom. Czy sprawa trafi na szczebel wojewódzki?

Za sprawą kolejnej interpelacji radnego Maksymiliana Prygi "w sprawie poinformowania nadleśnictwa i kół łowieckich o narastającym problemie dzików, które czają się w okolicach Rodzinnych Ogródków Działkowych Złoty Potok" wraca temat dzikich zwierząt, które uprzykrzają życie działkowiczom. Radny już wcześniej zwracał się do Prezydenta Bielska-Białej z prośbą o interwencję w kwestii dzików, których obecność powoduje zagrożenie dla działkowców oraz ich majątku i upraw. Miasto tłumaczyło wtedy, że rozwiązanie problemu nie jest proste i że potrzebne są również działania ochronne ze strony właścicieli działek, o czym pisaliśmy w poniższym artykule.

Zobacz także:

Dziki kontra działkowcy | Miasto tłumaczy dlaczego rozwiązanie problemu nie jest proste

Czy służby wojewódzkie pomogą rozwiązać problem dzików?

Radny ponownie zwrócił się z prośbą o podjęcie działań zmierzających do odizolowania stada dzików, które są widywane w pobliżu ogródków, wyrażając zrozumienie dla niewystarczających instrumentów prawnych i logistycznych będących w gestii jednostek miejskich oraz prosząc o przekazanie tematu podmiotom wojewódzkim i państwowym, takim jak Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, Śląska Izba Lekarsko-Weterynaryjna i koła łowieckie.

Zgodnie z prawem łowieckim gospodarką zwierzyną leśną (w tym odstrzałem dzików) zajmują się koła łowiecki z danego terenu i czynią to pod nadzorem administracyjnie przyporządkowanych nadleśnictw. Zarówno koła, jak i nadleśnictwa, są instytucjami w pełni niezależnymi od Prezydenta Miasta, koła nie tylko powinny odpowiednio kontrolować populację dzikich zwierząt na swoim terenie, ale jeszcze powinny zadbać o to, by zatrzymać je w lesie i żeby nie pojawiały się na terenach zabudowanych. Wobec powyższego z uwagi na poważne zagrożenie życia, zdrowia oraz dobytku użytkowników ROD bardzo proszę Pana Prezydenta, aby merytoryczne oraz odpowiedzialne służby podjęły wszelkie działania interwencyjne i zaradcze w zakresie opisanego problemu. Bardzo proszę o przekazanie stosownych pism do w/w instytucji, które mogą okazać się pomocne w rozwiązaniu niniejszej sprawy - pisze w interpelacji radny Pryga.