
Ustawa o usługach turystycznych jednoznacznie wskazuje, że można odstąpić od umowy z biurem podróży w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności, mających wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewozu w miejsce docelowe. W takiej sytuacji możemy ubiegać się o zwrot wpłaconej kwoty, bez prawa do odszkodowania.
„Oczywiście możemy z tego uprawnienia skorzystać tylko w sytuacji gdy w czasie, w którym miała odbyć się impreza turystyczna w miejscu docelowym istnieje realne zagrożenie życia i zdrowia spowodowane np. epidemią. W takiej sytuacji biuro podróży ma obowiązek uwzględnić roszczenie konsumenta”- mówi Irena Krzanowska Powiatowy Rzecznik Konsumenta
Zdecydowana większość dzwoniących do rzecznika ma wykupione wczasy w czerwcu i lipcu i są to głównie takie kraje jak Grecja, Turcja, Bułgaria i Maroko.
Tymczasem, jak mówi Powiatowy Rzecznik Konsumentów, trudno teraz określić, jak będzie wyglądała sytuacja związana z pandemią za miesiąc lub dwa. „Nie sposób przewidzieć, czy w Grecji w lipcu będzie panowała epidemia koronawirusa. Dlatego doradzamy, aby nie spieszyć się z odstąpieniem od umowy. Poczekajmy, obserwujmy sytuację, a takie odstąpienie złóżmy na 30-40 dni przed planowanym wyjazdem”- radzi Powiatowy Rzecznik Konsumentów. Wtedy będziemy mieli większe szanse na to, że nasz wniosek zostanie uznany przez biuro podróży.
WAŻNE: Co do zwrotu wpłaconych środków na poczet wykonania umowy, może on w chwili obecnej nastąpić zgodnie z nowymi przepisami tzw. tarczy antykryzysowej po upływie 180 dni od dnia odstąpienia od umowy.
M.Fritz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie