Bielszczanie ulegli drużynie Cuprum Lubin 0:3. Zawodnicy Miroslava Palguta nie potrafili znaleźć recepty na skuteczne zagrywki i świetnie dysponowanych skrzydłowych przyjezdnych.
Goście od początku spotkania narzucili swój rytm gry, pewnie punktowali Łukasz Kaczmarek i Robert Taht, dzięki czemu gospodarze musieli gonić wynik. Skuteczne akcje miejscowych przeplatały jednak dłuższe przestoje w grze. Efektywna gra Cuprum nie pozwoliła zawodnikom Miroslava Palguta na zbyt wiele. Taki stan rzeczy utrzymywał się praktycznie przez całe spotkanie, trochę świeżości w bielskim ataku wprowadził Paweł Gryc (11 pkt.). Tyle samo oczek dla BBTS zdobył Adam Bartoš jednak było to za mało na zbliżenie się do miedziowych.Przed BBTS kolejny ligowy pojedynek, w którym podejmie drużynę GKS Katowice – sobota godzina 14.00.
Mamy młodych zawodników, którzy jeszcze czasami nie potrafią poradzić sobie z presją. Musimy nauczyć się przełożyć pracę z treningów na mecze, trzeba nam lepiej grać w przyjęciu i lepiej zagrywać. Bez tych dwóch elementów w PlusLidze będzie nam się grało ciężko. Potrafimy dobrze grać, pokazaliśmy już to przecież, ale wydaje mi się, że zawodnicy podchodzą do meczu z dużą odpowiedzialnością i to nas chyba trochę spina. Trzeba też powiedzieć, że i Jastrzębie i Cuprum to klasowe zespoły z bardzo dobrymi rozgrywającymi. Dzisiaj nawet jeśli dobrze zagrywaliśmy to Łomacz potrafił grać kombinacyjnie. Mieliśmy swoje dobre akcje, ale popełnialiśmy też proste błędy, które nie pozwalały nam osiągnąć dobrego wyniku – na gorąco ocenił dzisiejszy występ trener Miroslav Palgut.
Komentarze opinie