
W meczu 4. kolejki ORLEN Ligi bielszczanki zagrały z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Sytuacja obu drużyn w tabeli była nie do pozazdroszczenia, bowiem zarówno BKS PROFI CREDIT jak i Tauron MKS po jednym zwycięstwie i dwóch porażkach znajdowały się na dole tabeli. Mecz miał też wiele podtekstów, bowiem w obu zespołach grają siatkarki, które w przeszłości reprezentowały barwy przeciwnika. Nic więc dziwnego, że siatkarki obu ekip za wszelką cenę chciały wygrać.
W pierwszym secie wtorkowego spotkania wyrównana walka toczyła się do stanu 7:7. Kolejne trzy punkty zdobyły przyjezdne, a trener Mariusz Wiktorowicz po raz pierwszy poprosił o czas. Przerwa niewiele dała, bo chwilę później Tauron MKS prowadził już 13:8, a po kolejnych kilku akcjach 18:10. Podopieczne trenera Mariusza Wiktorowicza próbowały odrobić straty (14:18), ale końcówka bielskiemu zespołowi zupełnie nie wyszła. Bielszczanki przegrały 15:25.
W drugiej partii emocji było już więcej, bo też lepiej grały bielskie zawodniczki. Pod siatką iskrzyło, a siatkarki obu ekip po każdej udanej akcji ostentacyjnie demonstrowały swoją radość. Do połowy drugiego seta BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała był drużyną lepszą. Prowadzenia 12:7 nie udało się jednak utrzymać. Tauron MKS przy stanie 15:17 zdobył pięć punktów z rzędu i wyszedł na prowadzenie 20:17. Po kilku minutach dąbrowianki cieszyły się z wygrania drugiego seta 25:21.
Trzecia odsłona meczu to już wyrównana walka od początku do końca. Raz jedna raz druga drużyna zdobywała przewagę. Błędy, nerwowość i presja przeszkadzały w grze. Doping obu grup kibiców niósł jednak obie drużyny. Przy stanie po 17 najdłuższą akcję meczu wygrały bielszczanki po ataku Natalii Skrzypkowskiej. Kiedy na tablicy wyników mieliśmy wynik 21:19 dla BKS PROFI CREDIT wydawało się, że gospodynie przedłużą swoje nadzieje na wygranie meczu. Niestety po zaciętej końcówce ze zwycięstwa w secie po raz trzeci tego dnia cieszyły się przyjezdne, które wygrały mecz 3:0 i zdobyły bardzo cenne trzy punkty do tabeli. Bielszczankom pozostaje teraz czekać na następne spotkanie, które w poniedziałek w Łodzi. O punkty nie będzie łatwo, bo zagramy z Budowlanymi Łódź.
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (15:25, 21:25, 23:25)
MVP: Tamara Kaliszuk (Tauron MKS)
BKS PROFI CREDIT: Staniucha-Szczurek, Mikyskova, Trojan, Gryka, Moskwa, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Wilczek (libero), Brzezińska, Pasznik, Wańczyk, Skrzypkowska, Perlińska.
Tauron MKS: Horka, Scott, Dziękiewicz, Weiss, Ganszczyk, Kaliszuk, Lemańczyk (libero) Miros, Castiglione, Paszek
_________________________
BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała, Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, 0:3, siatkówka, Orlen Liga
źródło: Siatkówka BKS Bielsko
Fot. Rafał Rusek / PressFocus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie