
Starcie lidera z Bielska-Białej z 3. drużyną w tabeli Futsal Ekstraklasy zapowiadało się – relatywnie – wyrównane.
Nie taki jednak Orzeł straszny, jak go malują. W ostatnich dniach media ukierunkowane na futsal zachwycały się nad nowym transferem beniaminka. Pełna zgoda, futsalisty z takim CV jak Adriano Foglia nie było jeszcze w naszej rodzimej Ekstraklasie. "Takiego hitu jeszcze w polskim futsalu nie było" – jeszcze dosadniej mogliśmy przeczytać we wcześniej wspomnianych mediach. Brazylijczyk z włoskim paszportem był wybieranym najlepszym futsalistą w ... 2003 roku. Oczywiście, trzeba mieć na uwadze łacińską sentencję Quae vetera nunc sunt, fuerunt olim nova (To co teraz jest stare, kiedyś było nowe), ale ... no właśnie, obecnie Foglia ma 37 lat, a wystarczy spojrzeć na ostatnie lata jego kariery, żeby przekonać się, czy to rzeczywiście "hit" w wykonaniu działaczy Acany. Poniekąd preludium do tego było także dzisiejsze spotkanie z Rekordem... A czyż nie większym hitem jest to, że można stworzyć zespół na miarę Mistrza Polski oraz Elite Round futsalowej Ligi Mistrzów głównie z własnych wychowanków? W Laskowicach o tym nie pomyślano tworząc zespół, ale Rekord brutalnie o tym przypomniał na parkiecie.
A jeśli już wspominamy o wychowankach... Nie minęło 60 sekund, a drużynę z Bielska-Białej na prowadzenie wyprowadził Michał Marek, liderujący w klasyfikacji najlepszych strzelców – wychowanek Rekordu. Gol na 4:1? Michał Kałuża, tak, jeden z najlepszych bramkarzy świata trafia do siatki rywala, wychowanek Rekordu. Chwilę później rezultat podwyższył Marek – przypomnijmy – wychowanek Rekordu
Drużynie z Laskowic nie można umniejszyć umiejętności, wszak były one widoczne także i w dzisiejszym meczu, szczególnie w drugiej połowie, gdzie obie ekipy toczyły emocjonującą i wyrównaną walkę (wcześniej jednak "rekordziści zaaplikowali im 6 goli). Honorowe trafienie dla przyjezdnych zdobył Mykola Morozov. Acana wciąż imponuje tym, że jako beniaminek bije się o czołowe miejsca w Futsal Ekstraklasie, lecz trzeba mieć na uwadze w jaki sposób był – jest – ten zespół budowany. A to kierunek, który prowadzi do ... na pewno nie do świetlanej przyszłości, choć może Acana okaże się tym przysłowiowym wyjątkiem potwierdzającym regułę.
GOLE
1:0 Marek (1")
2:0 Bondar (2")
3:1 Kubik (10")
4:1 Kałuża (15")
5:1 Marek (18")
6:1 Bondar (22")
SKŁAD
Kałuża – Popławski, Bondar, Budniak, Marek, Janovsky, Kubik, Alex Viana, Surmiak, Gąsior, Dudek, Łasak, Nawrat, Iwanek
TRENER
Andrzej Szłapa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie