
Do spotkania doszło w słowackiej Żylinie. Bielski ratusz w imieniu przebywającego na urlopie Jarosława Klimaszewskiego reprezentował wiceprezydent Adam Ruśniak. Do kolejnego spotkania dojdzie już we wrześniu tego roku.
- Bielsko-Białą, Żylinę i Frydek-Mistek– miasta w górach – łączy bogactwo historii oraz tradycji, ale także fakt, że zamożność tych miast zrodziła się z rozwoju techniki i przemysłu, pracowitości i kreatywności fabrykanckich rodów rozwijających swoje przedsięwzięcia w tym regionie. Teraz, czerpiąc z tej tradycji, na przykład włókienniczej – charakterystycznej dla naszych miast – możemy tę kreatywność rozwijać w sztuce. W Bielsku-Białej będziemy organizować nowy festiwal - Sploty Miasta, nawiązujący do miasta jako inspirującej w wielu dziedzinach tkanki miejskiej. Będziemy zapraszali artystów –także gości spoza Bielska-Białej - aby zainspirowani naszym miastem tworzyli swoje dzieła, które tu pozostaną, odciskając trwały ślad na kulturalnej mapie miasta – powiedział Przemysław Smyczek, zachęcając partnerów z Czech i Słowacji do artystycznej współpracy przy tworzeniu tego festiwalu.
Jako najpoważniejszy problem w kontaktach społecznych naszej transgranicznej trójki wskazano podczas spotkania w Żylinie komunikację – brak dróg szybkiego ruchu oraz bezpośrednich linii kolejowych łączących trzy miasta. Drogi po obu stronach granicy polsko-słowackiej już są budowane, teraz trzeba popracować nad rozwinięciem połączeń kolejowych - mówił Adam Ruśniak.
Za: UM Bielsko-Biała, Foto: Agata Wolna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie