Reklama

W sezonie zimowych beskidzki GOPR 152 razy ruszał na ratunek

15/04/2019 19:01

W sezonie zimowym 2018/2019 ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR podjęli 152 działania ratownicze: 85 akcji ratunkowych, 45 wypraw oraz 22 interwencje. Najwięcej wypadków miało miejsce w styczniu (64) i odpowiednio w lutym (45), grudniu (29) oraz marcu (14).


Ponad 38% poszkodowanych wezwało pomoc osobiście, 21% zgłoszeń pochodziło od rodziny i znajomych poszkodowanych, 29% to zgłoszenia od osó b trzecich (przypadkowi turyści, kierownicy schronisk, gestorzy), a 12% to zgłoszenia od Państwowego Ratownictwa Medycznego i Policji.
? W ramach współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym 3 razy zadysponowano śmigłowiec.

Działania podejmowano na terenie Beskidu Śląskiego (74), Beskidu Żywieckiego (73) oraz Beskidu Małego (5), udzielając pomocy łącznie 182 osobom ratowanym.

Najczęściej na pomoc wyruszali ratownicy dyżurujący na stacjach ratunkowych: CSR (82), Hala Miziowa (49), Markowe Szczawiny (37), Klimczok (12), Przysłop (1) oraz Leskowiec (1).

Najczęstszą przyczyną wezwań były urazy kończyn (72), zaginięcia (43), urazy głowy (25), wyczerpanie i wychłodzenie (18), urazy klatki piersiowej i kręgosłupa (5), niewydolność krążeniowa i oddechowa (4), atak epilepsji (1), upojenie alkoholowe (1) oraz inne zachorowania (12). Odnotowano 3 zgony.

W sezonie zimowym odnotowano 40 wypadków narciarskich poza zorganizowanymi terenami narciarskimi.

Łączna liczba godzin przepracowanych społecznie przez wszystkich ratowników wyniosła 22871.
Łączna liczba godzin pracy ratowników etatowych wyniosła 12189.

Podsumowanie przygotował ratownik zawodowy Szymon Wawrzuta we współpracy z wolontariuszami Katarzyna Rupentalska i Adam Rupentalski, którzy dbają o statystykę działań Grupy Beskidzkiej GOPR.

źródło GOPR Beskidy
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do