
Sparing przebiegał pod dyktando „rekordzistów”, którzy w premierowej odsłonie byli nieskuteczni, dlatego zakończyła się ona bezbramkowym remisem. 30 sekund po przerwie Oleksandr Bondar otworzył wynik i worek z bramkami. Podopieczni Andrzeja Szłapy poszli za ciosem i zdobyli pięć kolejnych goli. Ukrainiec skompletował hat-tricka, dwa trafienia zanotował Łukasz Biel, jedno Roman Vakhula. W końcówce drugiej części meczu do głosu doszedł beniaminek Futsal Ekstraklasy, który wykorzystał dwa stałe fragmenty gry.
W trzeciej tercji ekipa z Bielska-Białej kontynuowała dobrą i skuteczną grę. „Bielu” do zdobytych dwóch bramek dołożył dwie kolejne, dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Michał Marek, raz Radek Polasek.
Podsumowując, efektowny i efektywny futsal zaprezentowali w piątek „biało-zieloni”.
Rekord Bielsko-Biała - MKF Solne Miasto Wieliczka 11:2
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie