
Społeczna Straż Rybacka Powiatu Żywieckiego otrzymała kilka zgłoszeń o rybach uwięzionych bezpośrednio przy zbiorniku zaporowym Tresna. Strażnicy, którzy udali się na miejsce potwierdzili, że sytuacja jest dramatyczna, ponieważ z każdą minutą wodą opadała coraz bardziej, a sporo ryb znajdowało się poza zasięgiem wody. Natychmiast przystąpiono do akcji przenoszenia ryb. W zaledwie pół godziny na miejsce przybyli kolejni strażnicy uzbrojeni w podbieraki, wiaderka oraz piły motorowe, które potrzebne były do wycięcia przerębli w zamarzniętej tafli wody. 15 strażników pracowało dwa dni przy przenoszeniu ryb, przerwano jedynie gdy zapadły ciemności nie pozwalające na bezpieczne prowadzenie akcji ratowniczej. Warunki były bardzo ciężkie, strome podejścia i śliska nawierzchnia nie ułatwiały pracy strażników.
Jak informuje żywiecka Straż Rybacka, wszystkie uwięzione ryby udało się przenieść z powrotem do macierzystego zbiornika.
O sytuacji natychmiast został poinformowany Polski Związek Wędkarski w Bielsku-Białej, który zatwierdził przeprowadzenie działań, oraz Państwowa Straż Rybacka w Katowicach.
Foto: Społeczna Straż Rybacka Powiatu Żywieckiego FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie