Reklama

Tylko, czy aż punkt dla BKS Stal

11/09/2016 09:26

Zgoła odmienne nastroje towarzyszyły przed dzisiejszą konfrontacją zespołom BKS-u i Pniówka. Aspiracje obu wiązały się jednak z walką o zwycięstwo.

Pawłowiczanie w ostatnich meczach nie zawodzili, systematycznie gromadząc punkty. Co innego podopieczni Rafała Góraka, którzy wyraźnie stracili rezon z początkowej fazy zmagań III-ligowych. By przełamać serię trzech spotkań bez wygranej sobotnie starcie zainicjowali kilkoma atakami – groźnymi, lecz niewystarczająco efektywnymi. Dwukrotnie w kierunku bramki strzeżonej przez Pawła Nowaka uderzał bez skutku Damian Szczęsny, precyzji brakowało też egzekwującemu rzuty wolny w pobliżu „świątyni” przyjezdnych Marcinowi Czaickiemu. Kiedy piłkarze Pniówka przekonali się, że nie tacy gospodarze skuteczni, sami podjęli odważniejsze próby. W 32. minucie Daniel Poloczek swój zespół uratował po strzałach rywali z bliskiej odległości. Tego samego nie był w stanie dokonać w 38. minucie. Marcin Sobczak uderzeniem z woleja otworzył wynik meczu. Do końca tego fragmentu potyczki goście z Pawłowic dominowali, bardziej okazałe prowadzenie mogli zdobyć po strzałach głową obok celu autorstwa Sobczaka i Michała Szczyrby, którego w 43. minucie fenomenalnie zastopował golkiper BKS-u.

Wielkiej poprawy w grze bielszczan po przerwie szukać było na próżno. W 56. minucie snajperski kunszt zawiódł Krzysztofa Chrapka, który przy rzucie wolnym z 18. metra okazję na zdobycie gola miał znakomitą. Przyjezdni tempa forsować nie zamierzali, bo też robić tego bynajmniej nie musieli. Ze spokojem wyczekiwali na to, co zrobią futboliści bielskiej Stali. Dopiero w 73. minucie kibice mogli swoich ulubieńców oklaskiwać. Trafienie Szczęsnego, uderzającego z dalszej odległości, nie miało w sobie znamion znacznej jakości po stronie BKS-u, lepiej mógł zachować się w owej sytuacji golkiper Pniówka. Miejscowi skorzystali z okazji, by spróbować zgarnąć pełną pulę, ale to przeciwnik na finiszu był groźniejszy. Zwłaszcza mowa o 90. minucie gry, gdy główka Mateusza Majsnera poszybowała tuż nad poprzeczką. Nowaka zaskoczyć mógł w zasadzie tylko strzał Szczęsnego z minuty 85.

BKS Stal Bielsko-Biała - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:1

_________________________
BKS Stal Bielsko-Biała, Pniówek Pawłowice Śląskie, III liga




 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do