
Budowa dzielnicowego domu kultury w Straconce była sztandarowym pomysłem Józefy Wawak, przewodniczącej tutejszej rady osiedla, podczas jej kandydowania na radną Rady Miejskiej w ostatnich wyborach samorządowych. I choć radną J. Wawak nie została, pomysłem zaraziła Janusza Okrzesika, przewodniczącego Rady Miejskiej, który jest radnym z okręgu obejmującego Straconkę.
Pomysł trafił na biurko prezydenta Jarosława Klimaszewskiego, który zobowiązał się, że dołoży wszelkich starać, aby placówka w Straconce powstała.
Po kilku latach przygotowań i tworzenia koncepcji, w tym roku planowany jest wybór wykonawcy inwestycji w formule zaprojektuj i buduj.
Jak dowiedziała się nasza redakcja, Wydział Inwestycji Urzędu Miejskiego stara się o pozyskanie na realizację zadania funduszy zewnętrznych w ramach programu Polski Ład.
Zgodnie z przyjętą koncepcją dom kultury w Straconce będzie 3-kondygnacyjnym budynkiem o powierzchni użytkowej ok. 1500m2 z użytkowym poddaszem oraz kondygnacją podziemną. Obiekt posiadał będzie dużą salę wielofunkcyjną, pomieszczenia dydaktyczne oraz zaplecze techniczne placówki kultury.
Znajdzie się też miejsca na biura oraz pomieszczenia do dyspozycji Rady Osiedla Straconka (w przyziemiu).
Na zewnątrz budynku zaplanowano parking pełniący również funkcję placu, na którym odbywać mogą się imprezy plenerowe oraz tereny zewnętrzne do celów np. wystawienniczych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A po co to komu?