
Czterech ratowników GOPR, w tym dwóch z grupy beskidzkiej, biorących udział w rajdzie charytatywnym Budapest - Bamako, po przejechaniu 8574 km dotarło już do najważniejszego celu wyprawy, czyli do organizacji pozarządowej Don Bosco Fambul, znajdującej się w stolicy Sierra Leone, mieście Freetown. Organizacja ta prowadzi sześć domów opieki dla najbiedniejszych dzieci i młodzieży.
Goprowcy przekazali dary w postaci toreb medycznych, okularów korekcyjnych, leków oraz defibrylatorów oraz fantomów, a także przeprowadzili szkolenia z pierwszej pomocy, w których udział wzięli nie tylko pracownicy, ale również podopieczni ośrodka.
Dzieciaki są bardzo zaciekawione naszą wizytą, wszystkie chcą się witać, robić zdjęcia, przybijać piątki. Trzeba przyznać, że Salezjanie robią tu kawał dobrej roboty, wyciągają dzieci z ulicy, po różnych traumach oraz przemocy. Dzięki Don Bosco Fambul - Freetown dzieciaki otrzymują szansę na normalne życie w przyzwoitych warunkach. Mają dostęp do wody, regularne posiłki oraz edukację. Uczą się, że życie może być ciekawe i pełne nadziei, tutaj mogą wykreować w sobie pasję czy hobby - tłumaczą ratownicy biorący udział w rajdzie.
Foto: GOPR Beskidy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie