
Jak informuje Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, spółka Green Mountain Investments wycofuje się z koncepcji budowy Kotarz Areny, w ramach której miał powstać kompleks gastronomiczno-hotelowy, ośrodek sportów zimowych i letnich wraz z kolejami linowymi. Szacowano, że inwestycja będzie kosztować 380 mln zł. Kompleks miał powstać na górze Kotarz przy Hali Jaworowej w Brennej.
Od początku pomysłowi realizacji inwestycji sprzeciwiali się ekolodzy, uważając że jest to jedno z ostatnich dzikich miejsc w Beskidzie Śląskim. Z kolei część mieszkańców Brennej niepokoiła perspektywa ogromnego wzrostu ruchu samochodowego na jedynej drodze dojazdowej do Brennej, co mogłoby spowodować podobne problemy jakie w zimowe weekendy mają mieszkańcy Szczyrku, którzy aby wyjechać lub wjechać do miasta muszą stać w ogromnych korkach. Problem widziano również w kwestii uszczuplenia zasobów wodnych, które byłyby wykorzystywane do naśnieżania.
Ekolodzy motywowali swój sprzeciw tym, że Hala Jaworowa to jedno z najpiękniejszych przyrodniczo terenów w polskich górach, miejsce występowania rzadkich lęgowych ptaków jak np. puszczyk uralski, dzięcioł białogrzbiety czy sóweczka. Przez ten teren przebiega również paneuropejski korytarz migracyjny rysia i wilków.
W 2019 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję starosty cieszyńskiego, w której przychylił się do wniosku firmy Kotarz Agro i zezwolił na pozbawienie ochrony 25 ha lasów. W 2021 roku inwestycji sprzeciwili się radni Gminy Brenna. Ostatecznie inwestor sam wycofał się z jej realizacji. Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot informuje, że umowa przedwstępna sprzedaży tego miejsca została rozwiązana.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wspaniała informacja. Stop rujnowaniu polskiej przyrody!