
Sebastian Kawa został przez kapitułę konkursu, w skład której wchodzą członkowie Urzędu Miejskiego, dziennikarze oraz przedstawiciel Beskidzkiej Rady Olimpijskiej, uznany za najlepszego sportowca 2012 roku w Bielsku-Białej. W pozostałych trzech kategoriach tryumfowali: Andrea Bucciol, futsalowa drużyna Rekordu Bielsko-Biała oraz firma Rekord Systemy Informatyczne. Można zatem stwierdzić, że gala podczas której rozdawano „Harnasie” była biało-zielona.
Sportowcem roku, co nikogo nie powinno dziwić, został Sebastian Kawa, który w 2012 po raz ósmy w karierze zdobył złoty medal mistrzostw świata w szybownictwie. Co ciekawe najbardziej utytułowany pilot szybowców w światowych przestworzach, na początku swojej kariery sportowej, z sukcesami, uprawiał żeglarstwo.
Tytuł Drużyny Roku przyznano występującej w Ekstraklasie Futsalu drużynie Rekordu Bielsko-Biała, natomiast Andrea Bucciol, opiekun zespołu z Cygańskiego Lasu, został uznany najlepszym trenerem minionego roku. Ów sukces szkoleniowiec i zawodnicy zawdzięczają brązowemu medalowi wywalczonemu w ostatniej edycji rozgrywek futsalowej elity.
Prezes Rekordu Bielsko-Biała, Janusz Szymura miał sporo powodów do satysfakcji, bowiem kapituła konkurs doceniła nie tylko sportowe osiągnięcia drużyny i jej trenera, ale także jego wkład w funkcjonowanie klubu oraz powstałej w zeszłym roku Szkoły Mistrzostwa Sportowego działającej przy nim. Firmie Rekord Systemy Informatyczne, na czele której stoi, przyznano tytuł Dobrodzieja Roku.
Zwycięzcy poszczególnych kategorii:
Sportowiec roku – Sebastian Kawa
Drużyna roku – Rekord Bielsko-Biała
Trener roku – Andrea Bucciol
Dobrodziej roku – Rekord Systemy Informatyczne
źródło beskidsport
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie