
Jako muzyk w szczególności był skrzypkiem ludowym, a jego dokonania są zjawiskiem znaczącym wobec zdarzeń w zakresie muzycznego folkloru Polski. Założona przez niego w 1979 r. kapela „Torka”, przyczyniła się w istotnym stopniu do ożywienia tradycji muzycznych Beskidu Śląskiego. Przez pierwszych pięć lat zespół działał, jako studencka Grupa Folklorystyczna przy Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie i skupiał studentów pochodzących z Beskidu Śląskiego. Od czasu kiedy grupa przekształciła się w kapelę góralską, aż po ostatnie prawie czasy, Kazimierz Urbaś był jej liderem – prymistą.
Od początku swego muzykowania równolegle kształcił on młodych instrumentalistów, mając przez to znaczący wpływ oraz inspirując powstanie i formację innych kapeli góralskich z okolicy a m.in. „Wałachów” z Istebnej, „Jetelinki” z sąsiedniej Jaworzynki oraz także słynnej „Golec u’Orkiestry” z pobliskiej, choć już żywieckiej Milówki. Zjawisko mniej lub bardziej komercyjnego i nowego muzykowania w oparciu o istniejące lokalne tradycje ludowe przybrało zresztą dziś na tyle widoczny kształt, że można by je określić wspólnym mianem tak zwanego neofolku. Wśród zapewne wielu innych zjawisk – na wykreowanie się tego gatunku muzykowania, w zakresie kapeli i zespołów miała także niepośledni wpływ muzyka kapeli „Torka” i jej lidera – Kazimierza Urbasia oraz jego działalność pedagogiczna.
W 2008 r., uznając znaczenie tych faktów, Powiat Cieszyński na wniosek Komisji Kultury, Sportu i Promocji Powiatu Rady Powiatu Cieszyńskiego, przyznał Kazimierzowi Urbasiowi z Cieszyna Nagrodę w dziedzinie kultury, w kategorii twórczości artystycznej, za całokształt dokonań artystycznych oraz za wynikającą z nich promocję Ziemi Cieszyńskiej.
foto: Jasnet
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziękujemy! Błąd został poprawiony.
Golec uOrkeistra jest z Żywiecczyzny jednak nie z Kamesznicy a z Milówki