
Dziewczynka cierpiała na schorzenia układu nerwowego i porażenie czterokończynowe, przez co nie chodziła i nie mogła samodzielnie jeść, wymagała żywienia pozaustrojowego. Gdy lekarz pogotowia w październiku 2017 roku zobaczył zmarłą dziewczynkę, natychmiast wezwał Policję. Jako bezpośrednią przyczynę śmierci 5-letniej Elizy wskazano zapalenie płuc, jednak biegli wskazali, że choroba miała związek z ogromnym wyniszczeniem organizmu. U dziewczynki stwierdzono zanik tkanki podskórnej i mięśniowej. Dziecku nie podawano niezbędnych leków.
Okazało się, że rodzice dziecka mieszkali wcześniej w Kętach, gdzie byli zarejestrowani w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, skąd pobierali świadczenia, jednak po przeprowadzce do Bielska-Białej nie zgłosili się do tutejszego MOPS, w związku z czym ośrodek nie wiedział o istnieniu dziecka.
W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej skazał rodziców Elizy na 15 lat więzienia. Wyrok został zaskarżony zarówno przez prokuratora, jak i obronę. Sąd Apelacyjny w Katowicach 18 marca 2022 roku wydał wyrok podwyższający karę dla rodziców dziewczynki, 34-letniego Damiana Cz. i 27-letniej Karolinie G., z 15 do 25 lat więzienia. Sąd uznał, że znęcali się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, co zakończyło się zabójstwem ze szczególnym okrucieństwem. Wyrok jest prawomocny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie