
Należy podkreślić iż narybek "Górali" walczy skutecznie i jest na dobrej drodze do osiągnięcia swojego celu. W ostatnim meczu ligowym młodzi "Górale" pokonali Górnika Zabrze 1:0. Do tego meczu juniorzy podchodzili z 6 punktami przewagi nad drugim w tabeli I ligi wojewódzkiej juniorów A1 i bezpośrednim konkurentem bielszczan - Ruchem Chorzów.
- Walczymy w każdym meczu o trzy punkty, Nie patrzymy na innych rywali, nie kalkulujemy. Górnik okazał się być silną drużyną. Postawił twarde warunki gry, jednak to my byliśmy lepsi w tym meczu. Cieszy ta wygrana, ponieważ zrobiliśmy kolejny krok ku Centralnej Lidze Juniorów - ocenia młody zawodnik "Górali" Daniel Stanclik.
Juniorzy Podbeskidzia są bardzo blisko osiągnięcia historycznego sukcesu, bowiem nigdy wcześniej nie grali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, jeśli chodzi o juniorską piłkę.
- Wszystko jest póki co na dobrej drodze. Mamy silny i zgrany skład. Walczyliśmy o awans już w poprzednim sezonie, lecz niestety się nie udało. Teraz ciągle jednak czujemy na plecach oddech Ruchu Chorzów, który podobnie jak my aspiruje do awansu - klaruje napastnik drużyny juniorów.
Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk - z takimi drużynami przyszłoby się mierzyć młodym piłkarzom Podbeskidzia w Centralnej Lidze Juniorów, która cieszy się wielkim prestiżem, a także jest pod stałą obserwacją ekstraklasowych trenerów, a także szkoleniowców młodzieżowych reprezentacji Polski. Niewątpliwie więc perspektywa gry młodych "Górali" na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w juniorskiej piłce jest z wielu względów bardzo ciekawa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie