15 listopada Prezydent Miasta skierował do Rady Miejskiej projekt budżetu miasta na przyszły rok. Analizując projekt można dojść do wniosku, że przyszły rok budżetowy będzie dla bielskiego samorządu bardzo ciężki. 

Dochody budżetu miasta wyniosą w 2022 roku 1 mld 338 mln zł, natomiast wydatki 1 mld 481 mln zł. Jak z tego wynika zaplanowano deficyt w wysokości 143 mln zł, który zostanie pokryty przychodami z kredytu i pożyczek (prawie 90 mln zł) oraz wolnych środków pozostałych w roku bieżącym (53 mln zł). 

Znacznie niższe niż w bieżącym roku dochody wynikają przede wszystkim ze zmian podatkowych w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT), związanych z wprowadzeniem nowych rozwiązań w ramach Polskiego Ładu. Według wyliczeń dokonanych przez Związek Miast Polskich Bielsko-Biała straci na tych zmianach ok. 80 mln zł. Przyszłoroczny dochód z PIT wyniesie jedynie 302 mln zł i będzie zbliżony do poziomu z 2018 roku, co zważywszy na inflację i wzrost cen oznacza konieczność znacznego ograniczenia wydatków samorządu. Przykładem wzrostu kosztów może być koszt zakupu energii elektrycznej dla miejskich jednostek organizacyjnych (np. szkół), który w 2022 roku wyniesie 43,1 mln zł, a jeszcze w rok temu wynosił 25,5 mln zł. 

Sytuację niewiele poprawi wzrost dochodów z podatku od nieruchomości, którego podwyżkę uchwaliła Rada Miejska w październiku. Z tego tytułu wpłynie do kasy miasta 174,5 mln zł, lecz podobną kwotę samorząd musi dołożyć do rządowej subwencji oświatowej by utrzymać dotychczasowy poziom finansowania bielskich szkół i przedszkoli. 

Jedynym optymistycznym elementem dochodowym miejskiego budżetu jest wzrost dochodów z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), z którego otrzymamy prawie 43 mln zł. 

Na ogólną kwotę dochodów wpłynie też zmiana funkcjonowania Programu „500+”, który od połowy 2022 r. będzie przejęty przez ZUS. W związku z tym do budżetu miasta wpłynie o ok. 100 mln zł mniej, ale to akurat zostanie wyrównanie brakiem wydatków na program w drugim półroczu. 

Trudną sytuację budżetu najwyraźniej widać po stronie planowanych wydatków. W 2021 roku wyniosą one 1 mld 661 mln, a plany na przyszły rok zakładają wydatki aż o 180 mln zł mniejsze. Nawet po uwzględnieniu neutralnych dla budżetu zmian w zakresie „500+” powoduje to konieczność obcięcia wydatków w wielu dziedzinach. Niewielkie cięcia są planowane m.in. w dotacjach dla MZK, ZGM, pomocy społecznej. 

Szczegółowo przedstawimy budżet w następnym numerze. Obecnie trwają prace nad projektem w poszczególnych komisjach Rady Miejskiej.