
Jak informują austriackie media, do odkrycia doszło w niedzielę rano na parkingu przy autostradzie A12 w Tyrolu. W kabinie busa marki renault, który miał otwarte drzwi, znaleziono zakrwawione ciało kierowcy.
Według wstępnych ustaleń 6 maja wieczorem 35-latek spotkał się na parkingu z innym kierowcą pracującym dla tej samej firmy z Bielska-Białej. Mężczyźni pili razem alkohol i w pewnym momencie zaczęli się kłócić. 36-letni mężczyzna dźgnął kilka razy nożem młodszego kolegę.
Rano dokonano makabrycznego odkrycia. Zaraz po znalezieniu martwego mężczyzny zatrzymano podejrzanego o zabójstwo 36-latka, który podczas przesłuchania przyznał się do spowodowania śmierci kolegi, tłumacząc, że to on został uderzony jako pierwszy, a noża użył w samoobronie.
Foto: Canva
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie