
78-letnia bielszczanka straciła oszczędności, bo uwierzyła, że rozmawia przez telefon z własną córką, pod którą podszyła się oszustka. Dlatego po raz kolejny apelujemy o ostrożność! Oszuści „na wnuczka” i „na policjanta” wciąż oszukują starszych ludzi. Wyłudzają pieniądze od naszych babć, mam, cioć, dziadków, ojców i wujków.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w bielskich Komorowicach. Z seniorką skontaktowała się telefonicznie nieznajoma kobieta, która podawała się za jej córkę. Oszustka twierdziła, że pilnie potrzebuje pożyczki na operację swojego dziecka. Bielszczanka uwierzyła, że rozmawia z córką i natychmiast zgodziła się na przekazanie gotówki na operację swojej wnuczki. Po pieniądze przyszedł „kurier”, który był wspólnikiem oszustki. Odebrał od kobiety blisko 10 tys.zł. i zniknął, a wraz z nim oszczędności nestorki.
To nie jedyny w ostatnim czasie „atak” fałszywych wnuczków, dlatego po raz kolejny apelujemy o ostrożność!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie