To ważne zwycięstwo!

Cztery sety. Tyle potrzebowały bielszczanki, a by wygrać u siebie z siatkarkami z Bydgoszczy. Choć pierwszy set wygrały wysoko to drugi stał się punktowym odzwierciedleniem, niestety jednak w całości na korzyść ekipy z Bydgoszczy. Ale po kolei.

Po dwóch zwycięstwach z rzędu BKS PROFI CREDIT liczył na kolejną ligową wygraną. Dwa punkty zdobyte w Sopocie pozwoliły bielszczankom opuścić ostatnie miejsce w tabeli, dzięki czemu bielskie siatkarki mogły nieco odetchnąć. Do końca rundy zasadniczej pozostało już jednak niewiele spotkań i w każdym z nich trzeba walczyć o ligowe punkty. Z takiego też założenia wyszły podopieczne trenera Tore Aleksandersena i w meczu z Pałacem Bydgoszcz w każdej akcji starały się zagrać na maksimum.

W pierwszej partii zacięta rywalizacja toczyła się do stanu 11:11. Do tego momentu siatkarki obu ekip zdobywały po dwa punkty z rzędu (od stanu 7:7). Później dzięki atakom Sonii Mikyskovej BKS PROFI CREDIT odskoczył na kilka punktów i nie dał się już dogonić. Bielszczanki wygrały 25:17 i zrobiły pierwszy krok w kierunku wygranej.

W drugim secie lepsze okazały się przyjezdne. Bielszczanki słabiej przyjmowały, a Pałac wyprowadzał dobre kontrataki. Świetny fragment gry zaliczyła Natalia Misiuna, która w tym secie zdobyła 4 punkty, ale sprawiała bielskim przyjmującym spore kłopoty swoją zagrywką. Bydgoszczanki prowadziły 12:8, 19:14, a cała partia zakończyła się zwycięstwem Pałacu 25:17.



Po dziesięciominutowej przerwie byliśmy świadkami jeszcze bardziej zaciętej walki. Przy stanie 8:8 Pałac zdobył cztery punkty z rzędu, ale chwilę później bielskie zawodniczki odpłaciły się tym samym. Do remisu po 13 doprowadziła Mucha asem serwisowym. Po kolejnych kilku akcjach bielszczanki wyszły nawet na prowadzenie 17:16, ale przyjezdne nie zamierzały oddać pola i wygrały dwie kolejne akcje. Na prowadzenie BKS PROFI CREDIT wyprowadziła Pencova, która asem serwisowym zdobyła 19 punkt w tym secie. W końcówce tej partii bielszczanki postawiły dwa szczelne bloki, dzięki którym seta wygrał zespół z Bielska-Białej 25:21.

Czwarty set okazał się ostatnim, choć w pewnym momencie tej odsłony meczu bydgoszczanki miały już pięć punktów przewagi (19:15). BKS PROFI CREDIT przy ogłuszającym dopingu bielskich kibiców mozolnie odrabiał straty. Przy stanie 23:21 dla Pałacu gospodynie zablokowały Krzywicką, a kolejne dwie akcje zakończyły się asem serwisowym Muchy! Końcówka seta była niezwykle emocjonująca, a bielszczanki miały kilka piłek meczowych w górze. Wreszcie sprawy w swoje ręce wzięła Mucha, która zdobyła 28 punkt, a BKS PROFI CREDIT wygrał 3:1!

BKS PROFI CREDIT - Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:17, 17:25, 25:21, 28:26)

MVP: Emilia Mucha (BKS PROFI CREDIT)

BKS PROFI CREDIT: Staniucha-Szczurek, Pencova, Handley, Trojan, Mikyskova, Mucha, Wojtowicz (libero) oraz Skrzypkowska, Gryka, Brzezińska, Moskwa.
Pałac: Misiuna, Krawulska, Krzywicka, Kuligowska, Śmieszek, Pleśnierowicz, Nowakowska (libero) oraz Jagodzińska, Fojucik. 
__________________________
Mecz, Orlen Liga, siatkarek, BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała, KS Pałac Bydgoszcz
Fot. BKS Profi Credit