Reklama

Sto procent planu

22/03/2016 22:08

 

W drugiej części sezonu siatkarze BBTS-u złapali lepszą formę, która procentuje udanymi występami w ligowych potyczkach i… zwycięstwami.

 

 


W Sosnowcu łatwo przyjezdnym nie było, bo też przeciwnik liczył, że wygrywając prześcignie BBTS w tabeli. Dokładnie 30 minut potrzebowali bielszczanie, by zapisać na swoim koncie odsłonę premierową. Choć powinni uczynić to de facto wcześniej. Goście rozpoczęli mecz od prowadzenia 3:0, na drugiej przerwie technicznej zapas powiększyli (16:12). Rywalom nie pozwolili na przejęcie inicjatywy, ale nerwowo zrobiło się, gdy w aut zaatakował Kamil Kwasowski, a będzinianie wyrównali na 22:22. W grze na przewagi nie mylił się Bartosz Janeczek, zaś finisz seta zapewnił punktowy blok Bartłomieja Krulickiego.

Kolejna partia przebiegała po myśli gospodarzy. Najwyższa ich przewaga, po zbiciu ze skrzydła Macieja Pawlińskiego, miała miejsce przy stanie 10:5. Odrobienie strat to zasługa skuteczności w ataku bielszczan, ale i pomyłek po stronie MKS-u Będzin. W kluczowych akcjach piłkę w aut posłał Michał Żuk, na kontrze nie pomylił się za to Serhij Kapelus, który podobnie, jak Janeczek doprowadził wówczas indywidualny licznik „oczek” do 9.

W odsłonie trzeciej żaden zespół nie potrafił w sposób wyraźny „złamać” oponenta. To BBTS miał jednak w swoich szeregach lidera w osobie atakującego Janeczka. Ten dołożył 7 punktów, także w momentach ważkich dla losów spotkania. Wtórował mu środkowyMateusz Sacharewicz. Będzinianie prowadzili m.in. 16:14, czy 22:21, ale tego dnia domeną podopiecznych trenera Krzysztofa Stelmacha były zacięte końcówki. Wygrywając niemal zapewnili sobie prawo gry o 11. miejsce na finiszu rozgrywek.

MKS Będzin – BBTS Bielsko-Biała 0:3 (25:27, 23:25, 23:25)

BBTS: Sacharewicz, Neroj, Kwasowski, Janeczek, Krulicki, Kapelus, Koziura (libero) oraz Pilarz
Trener: K.Stelmach



Foto: Rafał Rusek/Press Focus

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do