
Do napadu na bielski salon gier przy ul. Cieszyńskiej doszło w miniony wtorek (19.04). Mężczyzna do późnych godzin nocnych grał na automatach. Przegrał sporą część gotówki, więc postanowił się „odkuć”. Obezwładnił pracownicę gazem pieprzowym i usiłował skraść pieniądze. Rzucił się do ucieczki, gdy okazało się, że w kasie nie było w tym dniu utargu. Pracownica poinformował o napadzie oficera dyżurnego Policji. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole, które przeszukiwały teren za sprawcą. W tym samym czasie śledczy krok po kroku skrupulatnie gromadzili dowody w tej sprawie. Przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchiwali świadków. Sprawdzili każdy szczegół, który mógł ich skierować na trop napastnika. Czynności te doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 32-letniego bielszczanina. Mężczyzna napadł na pracownicę, bo wcześniej przegrał na automatach gotówkę i bał się wrócić do domu z pustymi rękami. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj o jego dalszym losie rozstrzygnie prokurator.
Info i foto: KMP Bielsko-Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie