
"Jadący pociąg o 4 rano zmienił całe moje życie. Maszynista zobaczył mnie leżącego między szynami, ale było już za późno. Trzy wagony przejechały po mnie, obcinając obie nogi. I w taki właśnie sposób w wieku 18 lat stałem się osobą niepełnosprawną. Była to wielka tragedia, ale i szczęście Boże, że nie straciłem również rąk, dostając drugą szansę...". – napisał na swojej stronie Janusz Rokicki, m.in. Wicemistrz Olimpijski.
"W 1992 roku w czasie wakacji pracowałem na budowie jako pomocnik murarza – była to bardzo ciężka praca, trwająca czasem ponad dwanaście godzin, w 40 stopniowym upale, była jednak bardzo dobrze płatna. Miałem nadzieję, że po otrzymaniu wynagrodzenia, będzie mnie stać na kupienie sobie tego, o czym mógłbym tylko marzyć nie pracując.
Gdy 31 sierpnia po otrzymaniu wypłaty, wracałem zadowolony do domu, wstąpiłem do baru na piwo. Do dziś tego żałuję… może moje życie byłoby inne gdybym szedł prosto do domu. Po wypiciu paru piw udałem się do domu. Teraz wiem, że musiano mnie obserwować, ktoś zauważył, że mam dużą sumę pieniędzy przy sobie.” – opisuje swoją tragedię na swojej stronie www Janusz Rokicki
Zapraszamy! Wstęp wolny!
Organizatorzy:
GOK Zebrzydowice
KZ w Zebrzdowicach
23.11.2016 g. 17:00 na Sali Zebrań (Gminny Ośrodek Kultury w Zebrzydowicach, ul. ks. A. Janusza 21 ) odbędzie się spotkanie z Januszem Rokickim.
____________________________
Spotkanie z Wicemistrzem Olimpijskim, Januszem Rokickim
GOK Zebrzydowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie