Reklama

Spalał odpady zielone. Kiedy przyjechali strażnicy udawał, że nie ma go w domu

02/09/2022 10:17

Mieszkaniec Czechowic-Dziedzic rozpalił ognisko na terenie swojej posesji, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby do tego celu nie użył zielonych odpadów, które pozostawił bez nadzoru. Kiedy do bramki posesji zapukali strażnicy miejscy postanowił zgasić światło i udawać, że nie ma go w domu.

Straż Miejska w Czechowicach-Dziedzicach otrzymała zgłoszenie, że na terenie jednej z posesji przy ulicy Dojazdowej spalane są zielone odpady. Po przybyciu na miejsce strażnicy zauważyli ognisko w ogrodzie za domem, jednak nikogo nie było w jego pobliżu. Strażnicy zauważyli, że ktoś jest w budynku jednak nie otworzył bramki wejściowej strażnikom.

Funkcjonariusze w sytuacji braku reakcji ze strony właściciela postanowili wezwać straż pożarną, mężczyzna słysząc sygnały wozów strażackich z ukrycia próbował gasić ogień, nie reagując na wezwania strażników, którzy go zauważyli. Kiedy na miejsce przybyli strażacy z domu wyszedł 44-letni mężczyzna informując, że właśnie wyszedł spod prysznica i nic nie słyszał, stwierdził również, że sam ugasił ognisko. Na teren posesji wpuścił dopiero służby po przedstawieniu mu konsekwencji prawnych jakie go czekają. Strażacy dogasili ognisko a mężczyzna został ukarany mandatem.

info i foto: Straż Miejska Czechowice-Dziedzice

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do