
W dzisiejszym spotkaniu obie drużyny po zeszłotygodniowych porażkach były nastawione na zwycięstwo. Jeżeli chodzi o pierwszą połowę to lepiej prezentowała się zawodnicy ze Skoczowa. Częściej bowiem utrzymywali się przy piłce i wypracowali sobie większą ilość sytuacji. Pewną okazję na strzelenie premierowego trafienia miał jednak Drzewiarz, ale w 30. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Adam Kozielski. Po tej akcji drużyna z Jasienicy przejęła na chwilę inicjatywę. Całość pierwszej części, mimo bezbramkowego remisu, należała jednak do Beskidu, który cały czas kontrolował wydarzenia na boisku i dyktował warunki gry.
W drugiej połowie obie drużyny kontynuowały twardą walkę, a mimo kilku sytuacji z obu stron na pierwsze trafienie kibice musieli czekać aż do 70. minuty. Wtedy to po stałym fragmencie gry i zbyt krótkim wybiciu bramkarza Drzewiarza trafienie do pustej bramki zaliczył Wojciech Padło. Drużyna z Jasienicy ruszyła wtedy do przodu z nadzieją na wyrównanie wyniku. Sztuka ta jednak jej się nie udała, a na dodatek drugie trafienie zanotowali rywale ze Skoczowa. Po dobrym dośrodkowaniu piłkę do bramki Krzysztofa Michałowskiego wpakował w 80. minucie Kamil Sornat. Gol ten wprowadził spokój w grze Beskidu, który pewnie doprowadził wynik do końca zwyciężając 2:0.
Gole
0:1 Padło (70")
0:2 Sornat (80")
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie