
W ostatni poniedziałek spotkali się m.in. prezydent Bielska-Białej, burmistrz Szczyrku, Wójt Wilkowic oraz przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Na spotkaniu Jakub Jonkisz, projektant tras Enduro Trails, zaprezentował koncepcję stworzenia jednej, długiej na kilkadziesiąt kilometrów trasy obejmującej znaczny teren Beskidów.
Aby połączyć te trzy miejscowości, planowane jest zbudowanie nowej trasy, roboczo nazwanej "Klimczok", która będzie prowadzić z Klimczoka do górnej stacji kolejki na Szyndzielnię. Kolejnym jej łącznikiem będzie trasa poprowadzona od rejonu przełęczy Kozia, gdzie znajduje się meta trasy RockNRolla, do rejonu ulic Partyzantów oraz ulicy Zielonej w Bystrej. Kolejny nowy odcinek to trasa podjazdowa prowadzona od Bystrej, przez las, w okolicę siodła pod równią. Trasy mają powstać jeszcze w tym roku.
- Teraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach będzie analizować tę koncepcję. Czekamy na ich stanowisko. Na terenach, przez które przebiegają projektowane trasy, znajdują się bowiem młodniaki i lasy referencyjne, więc to wszystko ma znaczenie dla ostatecznego przebiegu ścieżek – mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej Wiesław Maj, który również uczestniczył w spotkaniu w Katowicach. - Przy okazji spotkania poruszyliśmy też temat możliwości wykonania jeszcze jednej, ostatniej już trasy zjazdowej, roboczo nazywanej Rodzinna, na stoku Dębowca. W przyszłym tygodniu spotkam się w tej sprawie z nadleśniczym z Wapienicy – dodał W. Maj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super extra !!
Śnieg się kończy a rowerów i biegaczy przybywa , tak trzymajcie . Bielsko jak i okoliczne miejscowości zyskają też na takiej turystyce.
Oferta dla was !!! nieroby, lejby i nieuki, na rower i w góry
Szkoda, że na Kotarzu inwestycja stanęła. Przydałoby się więcej nowych ścieżek rowerowych, a tamten projekt jest naprawdę interesujący.