Reklama

Restauratorzy zapłacą więcej za ogródki gastronomiczne. Bielski samorząd podwyższył stawki

03/03/2021 23:37

Branża gastronomiczna jest na skraju wytrzymałości. Wiele samorządów w Polsce chcąc ulżyć niedoli restauratorów obniżyło czynsze za dzierżawę ogródków gastronomicznych do symbolicznego grosza, tak jest np. w Lublinie. Tymczasem w Bielsku-Białej stawki za dzierżawę ogródków w tym roku wzrosły.

Podwyżka została uchwalona przez Radę Miejską Bielska-Białej w maju ubiegłego roku. Przedsiębiorcy nie ukrywają swojego rozczarowania tym faktem. Wkrótce odbędzie się przetarg na wynajem ogródków gastronomicznych, według nowych stawek cena wywoławcza za najmniejszy moduł ogródka wzrosła o 2,4 tys zł, a największego o 5,1 tys zł.

Bielski magistrat w tym roku wydłużył funkcjonowanie ogródków od początku kwietnia do końca września, obniżono czynsze do jednej złotówki i obniżono opłaty koncesyjne.

Dziś bardzo smutny post bo dotyczący polityki lokalnej w czasach koronawirusa, a o tej miałem do tej pory w Bielsku-Białej, bardzo dobre zdanie. Wczoraj MZD ogłosił przetarg na letnie ogródki gastronomiczne. I jest niestety źle. Bardzo źle!

Nadchodzący sezon dla branży gastronomicznej będzie bardzo trudny. Przedsiębiorstwa ledwie wiążą koniec z końcem, lockdown trwa już piąty miesiąc, a zdziesiątkowane, tonące w długach firmy dzielnie walczą o przetrwanie każdego dnia, o każdy grosz i o każdego pracownika. Sytuację wydawałoby się doskonale rozumie Prezydent Jarosław Klimaszewski. Obniżono czynsze najmu do symbolicznej złotówki i zwolniono firmy z opłat koncesyjnych, to jest nieoceniona pomoc. I tu nagle, jak grom z jasnego nieba, spada na nas taka wiadomość: w 2021 roku opłaty za Ogródki Gastronomiczne wzrosną o 50% - napisał na swoim profilu bielski Restaurator Bronisław Foltyn.

Szanowni Radni!

Może coś da się jeszcze w tej sprawie zrobić ?

Apeluję do Was w imieniu właścicieli i pracowników branży gastronomicznej. Przełóżcie to na przyszły rok. Obecny 2021 rok, to nie jest dobry czas na takie drastyczne podwyżki. Wielu restauratorów naprawdę nie będzie miało z czego Wam zapłacić. Ci którzy zdecydują się uruchomić ogródki, przerzucą przecież te koszty na mieszkańców. Przez tę jedną, fatalną decyzję w tym sezonie kufel piwa na Starówce może kosztować aż 12-15 zł. Kogo na to stać ? To przełoży się przecież na spadek obrotów, a w konsekwencji na kolejne bankructwa w branży

Panie i Panowie Radni pomóżcie gastronomii przetrwać. To zwróci się miastu wielokrotnie. Nie dobijajcie nas, w tym trudnym momencie - napisał dalej Bronisław Foltyn.

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    SaW - niezalogowany 2021-03-03 15:34:22

    Tylko że to nieprawda. Cały ten artykuł nie jest oparty na faktach, lecz na urojeniach jednego faceta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do