
Dariusz Gajny, Ogrodnik miejski Bielska-Białej, na swoim Facebookowym profilu poinformował, że do Wydziału Ochrony Środowiska i Energii wpływa duża ilość zgłoszeń związanych z wycinką drzew zasłaniających panele słoneczne. Jak tłumaczy Gajny, urzędnicy próbują wnosić sprzeciw, ale ustawa o ochronie przyrody nie pozostawia im pola manewru.
Nie każdy jednak zwraca się do urzędników. Dochodzi również do sytuacji, kiedy mieszkańcy, chcąc zwiększyć ilość wytwarzanej przez panele energii, podejmują się wycinki bez konsultacji z urzędem. Skutki takiej samowolki można zobaczyć na zdjęciu. Ogrodnik miejski opisuje również sytuację, która miała miejsce przy ulicy Górskiej. Zarządca drogi wyraził zgodę na przycięcie drzew, ale maksymalnie o 30%. Niestety osoba wykonująca przycinkę zbyt, delikatnie mówiąc, przesadziła, w związku z czym na miejsce wezwano Straż Miejską. Obie sprawy będą dalej procedowane, ale drzewom to już nie pomoże.
W tym wszystkim najgorsze jest to, że jak jestem na miejscu to jest już za późno. Dlatego proszę o rozważny montaż paneli a gdy już zachodzi potrzeba redukcji korony to wykonanie cięć zgodnie ze standardami pielęgnacji. Czasem redukcja korony potrwa etapowo i kilka lat – ale zminimalizuje to straty w drzewostanie. Polecam zapoznać się ze standardami cięcia i pielęgnacji i proszę interweniować w każdej sytuacji, kiedy cięcia wykonywane są zbyt mocno - tłumaczy Dariusz Gajny.
Foto: Dariusz Gajny FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie