
Starszy z mężczyzn był zatrudniony w jednej z prywatnych firm w Komorowicach. Od jakiegoś czasu z zakładu zaczęły ginąć specjalistyczne narzędzia, w tym chwytaki i wiertła. Straty, które spowodował rabuś oszacowano na ponad 2500 zł. Szybko ustalono, że za kradzieżami tymi może stać jeden z pracowników. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Mundurowi zatrzymali też jego syna, który trudnił się sprzedażą kradzionych rzeczy. O losie zattrzymanych rozstrzygnie wkrótce prokurator.
źródło KMP Bielsko Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie