Reklama

Prokuratura w Bielsku-Białej zmieniła zarzuty wobec matki 2,5-letniego chłopca, który w sierpniu ubiegłego roku spadł z balkonu na piątym piętrze

20/03/2025 13:25

Śledztwo w sprawie tragicznego zdarzenia, które miało miejsce 30 sierpnia ubiegłego roku przy ulicy Poprzecznej w Bielsku-Białej, nabiera nowego, dramatycznego obrotu. Prokuratura zmieniła kwalifikację prawną zdarzenia, uznając, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, lecz usiłowanie zabójstwa.

 Początkowo oskarżano matkę o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo oraz nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jednak po analizie opinii biegłego z zakresu biomechaniki, zarzuty zostały zmienione na usiłowanie zabójstwa.

Tragiczny upadek z piątego piętra:

Przypomnijmy, 30 sierpnia z okna mieszkania na piątym piętrze wypadł 2,5-letni chłopiec. W chwili zdarzenia w mieszkaniu przebywała matka dziecka, 38-letnia kobieta. Początkowo tłumaczyła, że dziecko wypadło jej z rąk, gdy pokazywała mu samochody na parkingu.

Wątpliwości śledczych:

Jednakże, śledczy zakwestionowali tę wersję wydarzeń. Kobieta była pozbawiona praw rodzicielskich, a po zdarzeniu opuściła miejsce tragedii, tłumacząc, że chciała poprosić rodziców o pomoc. Rodzice kobiety zaprzeczyli jednak, by prosiła ona o pomoc. Te i inne okoliczności doprowadziły śledczych do zmiany kwalifikacji prawnej czynu.

Usiłowanie zabójstwa:

Obecnie śledczy badają sprawę pod kątem usiłowania zabójstwa. Zmiana kwalifikacji prawnej oznacza, że prokuratura podejrzewa, iż matka dziecka celowo doprowadziła do jego upadku. Śledztwo jest w toku, a prokuratura zbiera dalsze dowody w tej sprawie. Kobieta nie przyznała się do winy i przebywa w areszcie, który przedłużono do końca maja. Grozi jej kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Aktualizacja: 20/03/2025 13:31
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do